Aneta Piotrowska pojawiła się na showbiznesowym horyzoncie wiele lat temu, gdy pojawiła się w roli trenerki w 3. edycji "Tańca z gwiazdami". Wtedy też udało jej się doprowadzić do zwycięstwa Rafała Mroczka, z którym nawet przez chwilę spotykała się także poza treningami. Później usiłowała sięgnąć po Kryształową Kulę również z Przemysławem Cypryańskim i Mrozem, ale już bez powodzenia.
Niestety pięć minut Anety Piotrowskiej w polskim show biznesie szybko się skończyło, jednak nie oznacza to, że nie próbowała kontynuować kariery w mediach. Ekspartnerka Rafała Mroczka ostatecznie wyjechała z Polski i zatrzymywała się na dłużej m.in. w Kalifornii, Hongkongu czy Dubaju. Swego czasu pojawiła się także w Tulum, gdzie zdarzyło jej się imprezować z inną "światową" celebrytką, Natalią Siwiec.
W końcu na początku zeszłego roku o Anecie znów zrobiło się głośno, tym razem z racji spektakularnej metamorfozy. Nie jest tajemnicą, że dziś tancerka zupełnie nie przypomina dawnej siebie i przeszła wiele zabiegów, aby dopasować się do instagramowych kanonów piękna. Dziś, 1,5 roku po tym odkryciu, znów postanowiła dać wszystkim znać, co u niej słychać, bo wspaniałomyślnie przyjęła zaproszenie do "Dzień dobry TVN".
W śniadaniówce Piotrowska zaprezentowała nie tylko efekty wieloletniej przemiany, lecz także zdradziła, czym się teraz zajmuje. Okazuje się, że w pewnym momencie postanowiła wrócić do Polski i osiadła na stałe w Trójmieście. W międzyczasie urodziła córkę, stąd decyzja o przeprowadzce, aby wychowywać pociechę wspólnie z jej ojcem. Wtedy też wpadła na pomysł, czym może się teraz zająć.
Wróciłam ze Stanów do domu rodzinnego na Kaszuby i później okazało się, że jestem w ciąży. To kompletnie przewróciło moje zawodowe plany, ale stała się cudowna rzecz. Stworzyłam innowację. Zadałam sobie pytanie po urodzeniu Mai: za czym tęsknię? Ten projekt powstał na bazie moich emocji i tego, za czym tęsknię, czyli za sceną. (...) Połączyłam aerobik z ruchami tanecznymi. Moje studio jest stworzone dla każdego i w każdym wieku - ogłasza.
Wcześniej wciąż próbowała realizować się pod okiem kamer, jednak już poza granicami Polski.
Ja dalej byłam w tym światku tanecznym, bo po 11. edycji "Tańca z gwiazdami" dostałam propozycję z BBC, więc wyprowadziłam się do Londynu i tańczyłam w "Strictly Come Dancing" - informuje.
Zobaczcie, jak teraz wygląda. Poznalibyście ją na ulicy?