Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Tak dziś wygląda córka Ewy Wachowicz. 24-letnia Ola pracuje w restauracji swojej mamy

52
Podziel się:

Ewa Wachowicz została mamą 24 lata temu. Gwiazda Polsatu zaszczepiła w córce pasję do gotowania. Aleksandra współpracuje z należącą do jej mamy restauracją, od czasu do czasu pojawiając się na zamieszczanych przez nią zdjęciach w sieci.

Tak dziś wygląda córka Ewy Wachowicz. 24-letnia Ola pracuje w restauracji swojej mamy
Ewa Wachowicz sporadycznie dzieli się rodzinnymi zdjęciami z córką (AKPA)

Wchodzące w dorosłość dzieci sławnych rodziców mają już utorowaną drogę do świata show-biznesu. Nie wszyscy jednak korzystają z tego niewątpliwego przywileju. Wręcz przeciwnie, część posiadaczy znanych nazwisk woli koncentrować się na wytyczonej przez siebie ścieżce rozwoju, stroniąc wręcz od medialnego blichtru.

Ewa Wachowicz zawsze wykazywała się zdrowym rozsądkiem w kwestii wyboru drogi kariery przez swoją córkę. W jednym z wywiadów przyznała, że Aleksandra Osuchowska "nie ma najmniejszej ochoty" wiązać swojej przyszłości z funkcjonowaniem w błysku fleszy. Faktycznie, 24-letnia dziś kobieta, będąca owocem miłości restauratorki i jej pierwszego męża, Przemysława Osuchowskiego, tylko raz pojawiła się publicznie u boku mamy. W 2015 r. wystąpiła gościnnie w jednym odcinku programu kulinarnego "Top Chef".

Ewa Wachowicz pracuje razem z córką

Aleksandra studiowała budownictwo na Politechnice Krakowskiej. Pomimo swojego wykształcenia oraz wielu rozmaitych pasji, od jazdy konnej aż po kosmetologię, zdecydowała się rozwijać odziedziczoną pasję do gotowania. Jak przyznała jej mama, wspólnie pracują nad rodzinnym biznesem, krakowską restauracją Zalipianki, którą Ewa Wachowicz prowadzi z sukcesem od prawie 7 lat.

Moja córka od samego początku pracuje w restauracji. Przeszła przez wszystkie stanowiska - zdradziła w rozmowie z "Vivą".

Prowadząca program "Ewa gotuje" na prośbę Oli wzbrania się przed opowiadaniem o niej w mediach. Zdradziła jedynie, że nie miała żadnej taryfy ulgowej, zaczynając swoją karierę gastronomiczną "od obierania ziemniaków". Pomimo wspólnej pracy uwielbiają spędzać ze sobą czas w rodzinnym domu. Fotograficzne relacje z ich spotkań od czasu do czasu można podejrzeć na systematycznie prowadzonym przez Wachowicz profilu na Instagramie.

Niedaleko pada jabłko od jabłoni?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(52)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Kola
2 godz. temu
Patrzac na komentarze niektore to uwiera ludzi kij w d..pie ze ludzie rodzinnie sie ogarniaja jakby to bylo cos ziwnego. To jest wlasbie hejt , komentijacy w ten sposob ida zapewne potem na kase do marketu z usmiechem na twarzy bi komus dowalili...to nic ze bez sensu ale jadzik poszedl.
WRÓG KOŚCIOŁA...
2 godz. temu
"I SIĘ ZACZĘŁO . KATOLICKIE MŚCIWE WYPOWIEDZI"
Lucas M.
2 godz. temu
Trzykrotnie byłem w tej restauracji. Gorszego jedzenia w moim rodzinnym Krakowie nie jadłem. Tzw. maczanka krakowska - do tej pory zbiera mi się na wymioty na samo wspomnienie jej widoku, o ohydnym smaku nie wspominając. Pani Ewa Wachowicz bazuje na ludziach z łapanki i nie ma bladego pojęcia o prowadzeniu lokalu gastronomicznego.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ewelina
3 godz. temu
No oczywiście,że nie miała taryfy ulgowej xd
Gość
3 godz. temu
Niech zgadnę: wszystkiego doszła sama, a mama nie wiedziała, że złożyła CV do pracy w jej restauracji? A osoba, z którą miała rozmowę kwalifikacyjną w ogóle jej nie kojarzyła?
Asia
3 godz. temu
A co by mogła innego robić. Tam gra szefowa a u zenka prywaciarza byłaby nikim
Ania
3 godz. temu
Tyle piękności się rodzi a chłopów z kasą brak. Jak żyć Panie Premierze.
Pola
3 godz. temu
Hmm no cóż nie chce być niesprawiedliwa ale praca u mamy kojarzy mi się troche z brakiem zaradności. Przy takich możliwościach finansowych dziecko mogło się wykształcić w wielu kierunkach i iść swoją droga.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Kuba
13 min. temu
Piękność ? Polemizował bym. Raczej przeciętność.
moim zdaniem
18 min. temu
To jednak nie poszła swoją ścieżką tylko już gotową
akurat
31 min. temu
Studiowała budownictwo, czy UKONCZYLA? Bo trochę ciężko qqierzeyc, ze ktoś przebrnął przez cieznkei studia, po to, żeby być garkotlukiem, i to jeszcze u matki, czyli wiadomo, ze nie do ruszenia. Niezbyt ambitnie, nie ma nad czym "piać".
Majka
31 min. temu
No coz mozna napisac? No szczupła
jaś
32 min. temu
dżizasss, litosći
Małgorzata
33 min. temu
Mama wciąż piękna i do tego sympatyczna, widać po niej radość z życia, to i córa odziedziczyła urodowe geny. Piękna dziewczyna.
greg
34 min. temu
obie do zrobienia , super wygladaja
Czemi
34 min. temu
W głowie tak jak mama wiatr pustka 😂😂
Grzechomierz
36 min. temu
pomoczyłbym jak stara tak i młoda
Marianna
44 min. temu
No nie!!!studiować budownictwo i skończyć przy garach??!!! wybrała kierunek typowo męski w nadzieji znalezienia męża,a nie zgodnie z zainteresowaniami.Powinny z matką wrócić do korzeni,rolnictwo to ich dziedzictwo.
🤣🤣🤣🤣🤣
51 min. temu
cytat: Od 10 listopada 1993 do 5 marca 1995 zajmowała stanowisko sekretarza prasowego premiera Waldemara Pawlaka, pełniąc funkcję odpowiadającą stanowisku rzecznika prasowego rządu. W tym czasie została laureatką plebiscytu „Srebrne Usta 1994” za powiedzenie, że „premierowi nie odmawia się”. Pod koniec lat 90.
Tola
53 min. temu
Studiowała,ale nie skonczyla,wiec nadal siedzi u matki w obieraku .
Korvax
55 min. temu
Mama fajniejsza 😎
Ola
57 min. temu
Mama ładniejsza od córki.