Ewa Sonnet, a właściwie Beata Dąbrowska, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko gwiazdki, piętnaście lat temu przebojem wdarła się do show biznesu. Aspirująca piosenkarka wylansowała przebój ...i RNB. Można śmiało powiedzieć, że przetarła szlaki dzisiejszym celebrytom, gdyż bardziej niż w kontekście jej twórczości mówiło się o wybrykach Sonnet.
Sonnet już w wieku 18 lat zadebiutowała jako fotomodelka, pozując m.in. dla magazynu CKM. Atrakcyjna brunetka z pokaźnych rozmiarów biustem nie stroniła od rozbieranych sesji. Na fali popularności udało jej się dostać angaż w show Gwiazdy tańczą na lodzie. Choć nie udało jej się dojść do ścisłego finału, wkrótce dostała propozycje udziału w Big Brotherze i Tańcu z Gwiazdami. Obie jednak odrzuciła.
Ktoś, kto ma co robić zawodowo, weźmie udział w takim maratonie tylko raz - z ciekawości. Jeśli pojawię się w kolejnym programie tego typu, będzie oznaczało, że mam bardzo dużo wolnego czasu. Teraz go nie mam - tłumaczyła wówczas.
W 2007 roku celebrytka wyjechała z Polski do USA, tłumacząc, że właśnie tam ma szansę na zrobienie prawdziwej kariery. Choć chwaliła się, że nad jej płytą pracują profesjonaliści odpowiedzialni za sukces Britney Spears, po jakimś czasie słuch o niej zaginął.
Trzy lata temu okazało się, że Sonnet ma prężnie działającą stronę internetową, na której za pieniądze pokazuje swoje erotyczne zdjęcia i filmiki. Wzięła pod swoje skrzydła także inne modelki...
Dziś profil celebrytki można obserwować na Instagramie. Sonnet chwali się zdjęciami i filmikami w skąpych kreacjach. Wszystko wskazuje na to, że Ewa wróciła do dawnej profesji - fotomodelingu. Z jej facebookowego profilu dowiadujemy się, że nadal jest wolna.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Ewa Sonnet. Bardzo się zmieniła?