"Lokatorzy" byli prawdziwym hitem telewizyjnej jedynki. Serial emitowano przez pięć lat i zapoczątkował karierę wielu aktorów. Jedną z nich była Agnieszka Michalska, która wcielała się w rolę Krysi Drewnowskiej.
Agnieszka Michalska zawdzięcza serialowi niemałą rozpoznawalność, czego nigdy nie ukrywała. Niestety gra w produkcji kosztowała ją kilku wyrzeczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten serial zamknął mi na chwilę drzwi do innego repertuaru. Musiałam zrezygnować dla niego z kilku rzeczy, czego w tamtych czasach trochę żałowałam. Z drugiej strony miał on na pewno też pozytywny wpływ na moje życie, bo wzrosła moja medialność, co jak wiadomo w tym zawodzie nie jest bez znaczenia – mówiła w wywiadzie dla "Gazety Olsztyńskiej".
Po zakończeniu serialu "Lokatorzy" Agnieszkę można było zobaczyć w innych produkcjach takich jak "Pierwsza Miłość", "Na wspólnej" czy "Siła wyższa" oraz na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
Na planie serialu aktorka poznała Mariusza Drężka, z którym w 2002 roku wzięła ślub. Razem mają syna Ignacego, który w tym roku skończył 17 lat. Niestety związek nie przetrwał próby czasu i w 2017 roku para zdecydowała się wziąć rozwód.
Po kilku latach prób utrzymania związku, doszliśmy do wniosku, że nie jest to możliwe. Nie wszystkie związki trwają całe życie - wyznała Agnieszka w rozmowie z portalem WP Kobieta.
Podczas pandemii aktorka podjęła decyzję o wyprowadzce na wieś. Nie kryła przy tym żalu, gdyż — jak wyznała — kochała Warszawę.
Spędziłam ponad 20 lat w Warszawie, bardzo chciałam tam być, bardzo lubiłam to, co robię i naprawdę myślę, że wykorzystałam swój czas i potencjał. Kiedy przyszła pandemia i zaczęły się wyłączać teatry, plany zdjęciowe, to zrozumiałam, że nie mam co siedzieć w mieście, tylko jadę na wieś – powiedziała podczas wywiadu w "Dzień Dobry TVN".
Obecnie Agnieszka pracuje jako dyrektor w Mrągowskim Ośrodku Kultury, gdzie wykorzystuje doświadczenie zdobyte w Nowym Jorku. Tam uczyła się języka i odbywała praktyki w firmie związanej z produkcją filmów dokumentalnych.
Czas wolny aktorka spędza na Mazurach. Zdecydowała się zdobyć patent sternika, który umożliwia jej samodzielne sterowanie żaglówkami.
Po prostu było tak, że z moich znajomych z Mrągowa bardzo mało osób ma patent i kiedy chciałam popływać na żaglówkach, to właściwie znam jedną osobę, która taki patent ma, więc stwierdziłam, że może to jest możliwe i ja też mogę zrobić patent. Zdawałam egzamin w bardzo trudnych warunkach, z dwiema 16-letnimi dziewczynami i miałam drugie miejsce - powiedziała w wywiadzie.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Agnieszka. Poznalibyście ją?