Prawie dekadę temu polski rynek muzyczny podbić próbowała niejaka Patrycja Dłutkiewicz, znana później jako Patty. Wszystko może by się nawet udało, gdyby nie jeden występ w śniadaniówce... Przypomnijmy: w 2013 roku Patty postanowiła dać mini koncert w "Dzień Dobry TVN", podczas którego śpiewała oczywiście z playbacku, a jej "słynna" już na całą Polskę "gitarzystka" Angelika Fajcht kompletnie nie wiedziała, co robi na scenie. Prezentowała wachlarz dziwnych min, trzymała odwrotnie gitarę i nawet nie potrafiła udawać, że na niej gra... Nagranie z ich występu niemal natychmiast stało się viralem i niestety zostanie zapamiętane już na długie lata.
Jednak oprócz wpadki w "DDTVN", Patty ma na swoim koncie również niemały sukces. Chodzi mianowicie o jej singiel "(Zabiłeś tę miłość) Nie ma nas", który do dziś w serwisie YouTube został odsłuchany ponad 50 milionów razy! Utwór w 2013 roku był ogromnym hitem, ale niedługo po wydaniu debiutanckiego krążka Patty wycofała się z show biznesu.
W 2018 roku Patrycja poślubiła swojego wieloletniego partnera Michała Workowskiego. Dwa lata później zakochani powitali na świecie swoje pierwsze potomstwo - córeczkę Julię. Patty dość aktywnie udziela się w social mediach, jednak jej instagramowy profil śledzi zaledwie 4 tysiące osób. Za jego sprawą dowiadujemy się, że piosenkarka jeszcze od czasu do czasu występuje na plenerowych koncertach w niewielkich miastach. Nie da się jednak nie zauważyć, że większość swojego czasu poświęca rodzinie. Ochoczo dzieli się zdjęciami swojej córeczki, publikuje też relacje z zagranicznych wypadów z ukochanym. Na początku roku pochwaliła się też ogromną metamorfozą, jaką przeszła po ciąży. Zdradziła wówczas, że udało jej się zrzucić 35 kilogramów.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Patty od hitu "(Zabiłeś tę miłość) Nie ma nas". Poznajecie?