Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|
aktualizacja

Tak dziś wygląda serialowa Zosia z "Rodziny zastępczej". Misheel Jargalsaikhan ma 35-lat! Bardzo się zmieniła? (ZDJĘCIA)

57
Podziel się:

Misheel Jargalsaikhan przed laty zaistniała w świadomości Polaków dzięki roli Zosi Kwiatkowskiej w serialu "Rodzina zastępcza". Chociaż aktorka zrezygnowała z kariery w mediach na rzecz medycyny, to jednak sporadycznie wciąż pojawia się na ściankach. Jak dziś wygląda 35-letnia gwiazda? Bardzo się zmieniła?

Tak dziś wygląda serialowa Zosia z "Rodziny zastępczej". Misheel Jargalsaikhan ma 35-lat! Bardzo się zmieniła? (ZDJĘCIA)
Tak dziś wygląda serialowa Zosia z "Rodziny zastępczej" (AKPA)

Od zakończenia nagrań do "Rodziny zastępczej" minęło już 15 lat. Produkcja o rodzinie Kwiatkowskich i ich dzieciach nie tylko szybko zaskarbiła sympatię widzów, ale również wykreowała gwiazdy młodego pokolenia. To właśnie przed laty na planie polsatowskiego serialu swoje pierwsze kroki w branży stawiały między innymi Aleksandra Szwed, Monika Mrozowska czy Misheel Jargalsaikhan.

Ostatnia z nich zyskała ogólnopolską rozpoznawalność, gdy miała zaledwie 11 lat. Misheel Jargalsaikhan w "Rodzinie zastępczej" wcielała się w Zosię, czyli przybraną córkę Kwiatkowskich. Aktorka odeszła jednak z produkcji i zamiast kariery w show-biznesie poświęcała swój czas na naukę medycyny.

Tak dziś wygląda serialowa Zosia z "Rodziny zastępczej"

Po ukończeniu studiów we Wrocławiu była gwiazda "Rodziny zastępczej" sporadycznie pojawiała się na szklanym ekranie. Widzowie mogli oglądać ją zaledwie kilka lat temu w kontynuacji serialu "BrzydUla". Misheel ma za sobą również pląsy na parkiecie "Tańca z gwiazdami" i udział w show "Celebirty Splash". 35-latka nie poświęciła się jednak tylko i wyłącznie medycynie i zdarza jej się zagościć na stołecznych salonach. Tak było m.in. podczas styczniowej premiery filmu "Dziewczyna influencera".

Misheel Jargalsaikhan jest również aktywna w mediach społecznościowych, gdzie skrzętnie dokumentuje swoją codzienność. To właśnie za sprawą instagramowego profilu byłej gwiazdy "Rodziny zastępczej" możemy zobaczyć, jak obecnie wygląda serialowa Zosia Kwiatkowska.

Bardzo się zmieniła?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
AAA
3 miesiące temu
W serialu była słodka, teraz śliczna i wykształcona. Super!
Ada
3 miesiące temu
Śliczna dziewczyna .
Ghj
3 miesiące temu
Piękna, niezrobiona na plastik 🤩
👍👍👍👍👍👍�...
3 miesiące temu
Ładna dziewczyna, naturalna👍👍👍👍
Nbhu
3 miesiące temu
Bardzo ładna. Śliczna dziewczyna
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
BEA
3 miesiące temu
PIĘKNA MŁODA KOBIETKA
starość idzie...
3 miesiące temu
"Rodzina zastępcza" to był mój ulubiony serial. Gdzie te czasy i takie nasze seriale?
elle
3 miesiące temu
Wygląda trochę jak Tila Tequila
Babcia ;}
3 miesiące temu
Ale super dziewczyna ,sorry kobieta, az miło popatrzeć na ładna buzie.
🦊Fox Nius
3 miesiące temu
No , ładna dziewczyna ...........!!
ktos
3 miesiące temu
obie sa super
Nick
3 miesiące temu
W serialu była jak ciężka artyleria a teraz piekna i subtelna
qsmm
3 miesiące temu
Ona fajny była ale szwed nie cierpiałam i nie cierpię do tej pory.
MAŁA MI
3 miesiące temu
Bardzo ładna kobieta. "Rodzina zastępcza" to był kultowy serial. Z jednej strony szkoda, że te czasy już nie wrócą. Teraz jest mało wciągających seriali, są produkowane raczej pod Netflix czy Player.
Agggaaa
3 miesiące temu
Piękna i naturalna.
aaa
3 miesiące temu
dobija mnie to Wasze pytanie. Zmieniła się ? no nie minelo tyle lat nadal bedzie wygladac jak w serialu ....
dentystka🍒
3 miesiące temu
Kolejny raz wyleciał mój komentarz o tym, że ona nie jest żadną lekarką i nie wolno jej się za lekarkę podawać. Nie widnieje w centralnym rejestrze NIL, bo nie skończyła studiów na kierunku lekarskim, każdy z was może sprawdzić każdego lekarza tam, polecam. Nie wolno używać tytułów, których się nie ma zwłaszcza w kwestiach tak ważnych jak ochrona zdrowia i życia pacjentów. To jest karalne ale celebryci mogą więcej. Mogą prowadzić pod wpływem to i lekarzy mogą udać. Ktoś studiuje, uczy się przez lata, pracuje, należy izby lekarskiej, a potem wylatuje taka celebrytka i nazywa siebie szumnie lekarką i wszyscy morda w kubeł. No nie, nie ma na to przyzwolenia. Tak szczerze jako lekarkę zainspirowało mnie to do zrobienia czegoś w tej sprawie, bo już nie pierwszy raz widzę tego typu banialuki i poruszę ten temat na najbliższym sympozjum o ochronie zdrowia. Od męża wiem, że u nich w szpitalu też już są poirytowani tymi wszystkimi "lekarzami" medycyny, ludowej, naturalnej, kosmicznej. Całe lata się nie pojawią, skierowania przepadają, a kiedy już jest powykręcany od ziółek i chińskich baniek jeden z drugim to wtedy "doktorku ratuj" i dostają takie beznadziejne przypadki na stół, a cudów się często nie da zrobić z tego i potem oczywiście ortopeda winny 😆😆 Moi koledzy i koleżanki z przychodni dentystycznej też mają podobne zdanie, nieraz o tym rozmawialiśmy. A gdybym ja się tak nazwała notariuszem i wydawała ludziom nieważne dokumenty? To byłoby ok?
Beatlesiak
3 miesiące temu
:) bardzo dobrze :)
zosi
3 miesiące temu
ach, wyglada fantastycznie!
...
Następna strona