Od kilku lat w polskiej telewizji można zaobserwować modę na wskrzeszanie starych formatów, tak jak w przypadku "Agenta", "Big Brothera" czy "Milionerów". Takiej szansy nie doczekało się inne znane niegdyś show TVN, które biło rekordy popularności na początku lat dwutysięcznych. "Wyprawa Robinson", bo o tym programie mowa, doczekała się tylko jednej edycji, bo produkcja realizowanego z rozmachem formatu okazała się zbyt droga, a oglądalność - niewystarczająca.
"Wyprawa" wypromowała waleczną mieszkankę Żywca, której udało się pokonać 18 uczestników i zdobyć główną nagrodę o wysokości 100 tysięcy złotych. Katarzyna Drzyżdżyk miała wówczas zaledwie 22 lata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, o mały włos żywczanka nie wzięłaby udziału w show, które przed laty zrobiło z niej gwiazdę. Krótko przed rozpoczęciem zdjęć Drzyżdżyk usłyszała druzgocące wieści o członku rodziny.
Miesiąc przed wylotem do Malezji zmarł mój tata. Mama załamała się i wylądowała w szpitalu, a ja musiałam jeszcze myśleć o sesji na studiach - zdradziła Katarzyna Drzyżdżyk w wywiadzie z "Super Expressem".
Wygrana w programie nie tylko zasiliła jej konto bankowe, ale też przyniosła jej rozpoznawalność, co w 2005 roku zaowocowało głośną sesją do "Playboya". Kasia przez kilka sezonów brylowała na salonach i udzielała wywiadów niczym rasowa celebrytka. Przez moment tworzyła nawet medialną parę z pływakiem i olimpijczykiem Pawłem Korzeniowskim, związek przeszedł jednak do historii w 2006 roku. Zaistniała też w telewizji, przyjmując epizodyczną rolę w serialu "Kryminalni". Słuch po niej zaginął niedługo po tym, jak w 2011 roku dotarła do finału konkursu piękności Mrs. World - plebiscycie wybierającym najpiękniejszą mężatkę.
Decyzja o wycofaniu się z show biznesu była podyktowana potrzebą ustatkowania się i założenia rodziny. Obecnie Drzyżdżyk wychowuje z mężem córkę: 14-letnią córkę Emilię i 8-letniego syna Piotra, z którymi mieszka Bielsku-Białej. Tam też małżeństwo prowadzi dwie firmy. 40-latka czasem ukazuje kulisy swojego życia z dala od świateł reflektorów. Ekscelebrytka relacjonuje górskie wyprawy, czasem zdarza jej się też chwalić godną pozazdroszczenia figurą w bikini.
Dalej jestem rozpoznawalna. Nie mnie to oceniać, czy sława minęła. Nigdy popularność nie była dla mnie najważniejsza. Cenię sobie prywatność. Teraz kiedy mam dziecko, jest to dla mnie szczególnie ważne. Kiedyś potrafiłam się spakować w pięć minut i z dnia na dzień gdzieś pojechać. Teraz mam rodzinę, Emilkę i kochającego męża. Jestem szczęśliwa - mówiła Katarzyna Drzyżdżyk w wywiadzie dla serwisu gazetazywiecka.pl.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Katarzyna Drzyżdżyk z "Wyspy Robinson". Bardzo się zmieniła?