Renata Kaczoruk ponad 10 lat temu szturmem wkroczyła do świata show-biznesu. Długonoga piękność znana wcześniej wyłącznie w modowych kręgach ugruntowała swoją celebrycką pozycję dzięki rozpisywanemu na łamach czasopism i portali plotkarskich związkowi z Kubą Wojewódzkim. W bogatej historii sercowych podbojów dziennikarza to właśnie Renata cieszyła się najdłuższą obecnością u jego boku, towarzysząc mu przez blisko 5 lat.
Zainteresowanie ukochaną samozwańczego "króla TVN-u" sięgnęło zenitu, kiedy przyjęła propozycję udziału w historycznej pierwszej edycji formatu "Azja Express". Widzowie do dziś wspominają jej utarczki słowne z Małgorzatą Rozenek oraz udaną próbę wykluczenia jej z rywalizacji przez 4 nieprzychylnie nastawione do niej duety. Renacie niezbyt powiodło się też w 21. serii "Tańca z Gwiazdami", w której odpadła jeszcze przed półmetkiem konkursowej stawki. Po występie w programie "Przez Atlantyk" całkowicie zniknęła ze szklanych ekranów.
Renata Kaczoruk świadomie wycofała się ze świata mediów
38-latka nagle podjęła decyzję o wyprowadzce z ojczystego kraju. Miłośniczka podróży dotarła do odległej o 10 tysięcy kilometrów Kostaryki. To właśnie z tym środkowoamerykańskim państwem postanowiła związać swoją przyszłość.
To jest miejsce, o którym słyszałam dużo wcześniej i marzyłam, żeby tu przyjechać i spędzić trochę czasu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to miejsce stworzone dla mnie. Kostaryka bardzo dba o swoje środowisko, co jest dla mnie bardzo ważne. Jest tu rozwinięta turystyka samorozwojowa. Jest to bardzo ciekawe miejsce, jeśli samemu jest się na ścieżce samorozwoju - opowiedziała w ubiegłym roku podczas łączenia na żywo w programie "Dzień Dobry TVN".
Renata Kaczoruk zdradziła, że odczuwała ogromną potrzebę otwarcia nowego rozdziału w życiu "po tym, jak doświadczyła kompletnego zagubienia, strachu i poczucia", wspominając ostatnie lata medialnej kariery. Po długiej walce z depresją i stanami lękowymi poświęciła się uczestnictwu w rozmaitych warsztatach terapeutycznych, które naprowadziły ją na nową ścieżkę rozwoju zawodowego. Obecnie jest zatrudniona w jednym z tamtejszych luksusowych hoteli, gdzie zajmuje się profesjonalną medytacją dźwiękową.
Skupienie się na dźwięku pomaga wyciszyć małpi umysł, uwolnić się od niepożądanych nawykowych wzorców i wzmocnić pozytywne zmiany poznawcze. (...) W końcu znalazłam przestrzeń do eksploracji mojego głosu. Sprawia mi to tyle radości, że mogę dzielić się nim z innymi, widząc, jak bardzo im pomaga, ile spokoju i jasności przynosi - napisała na Instagramie, przedstawiając swą obecną profesję.