Katarzyna Kolenda-Zaleska jest jedną z flagowych dziennikarek TVN, a widzowie kojarzą ją przede wszystkim z relacjonowania posiedzeń sejmowych i istotnych politycznych wydarzeń. Mało kto pamięta, że swoją przygodę z telewizją Kolenda-Zaleska rozpoczęła w Telewizji Polskiej w 1993 roku. Dziesięć lat później została reporterką "Faktów" w TVN, a w 2016 r. zastąpiła Bożenę Walter na stanowisku prezesa Fundacji TVN.
Kolenda-Zaleska raczej stroni od sensacji i kontrowersyjnych opinii, a na ściankach pojawia się przy wyjątkowych okazjach. Od jakiegoś czasu aktywnie udziela się na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 50 tysięcy osób. Dziennikarka pokazuje w mediach społecznościowych kulisy swojej pracy i uchyla rąbka tajemnicy na temat pasji oraz codziennego stylu życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolenda-Zaleska wypracowała przez lata wizerunek, który kojarzy się przede wszystkim z długimi, jasnobrązowymi włosami oraz szerokim uśmiechem. Jednak w latach 90., gdy pracowała jeszcze w TVP, wyglądała zupełnie inaczej. Na Instagramie zostało opublikowane archiwalne zdjęcie z sejmowych obrad, na którym można zobaczyć dziennikarkę w krótkich, czarnych włosach i charakterystycznie skrojonej marynarce.
Poznalibyście?