Choć Krzysztof Rutkowski zasłynął w rodzimych mediach jako detektyw, to dziś funkcjonuje jako pełnoprawny celebryta. W ostatnich dniach głośno jest z kolei o jego popisach na parkiecie "Tańca z gwiazdami" i tabloidowej wojnie z Iwoną Pavlović, która dała mu zaledwie 1 (!) punkt za debiutancki taniec. Z tego też powodu Rutkowskiego utytułowano największym tanecznym beztalenciem od czasu Justyny Żyły.
Bogate życie Krzysztofa Rutkowskiego
Udział w "Tańcu z gwiazdami" to jednak tylko wisienka na torcie dotychczasowej medialnej działalności Krzysztofa Rutkowskiego. Trudno nie zauważyć, że w ostatnich latach jego znakami charakterystycznymi stały się kwadratowa fryzura, złote "kajdany" i zamiłowanie do markowych stylizacji. Najsłynniejszy polski detektyw bez licencji ma na to proste wyjaśnienie - stać go, więc korzysta.
Każdy z nas, jeżeli ma możliwość i dostęp do luksusu, powinien z niego korzystać. Ja bardzo ciężko pracuję i nie mam zamiaru żałować sobie i swojej rodzinie na coś, co jest w zasięgu mojej ręki. W moim życiu bywały momenty, że było bardzo źle, ale dziś moje firmy osiągnęła bardzo dobry pułap ekonomiczny. Nie będę sobie żałował na drogie ciuchy i luksus, bo mnie na nie po prostu stać - cytował jego słowa "Super Express".
Zastanawialiście się, jak wyglądał Krzysztof jeszcze 30 lat temu, gdy zamiast w koszulce Prady i z plecakiem Louisa Vuitton chodził do pracy w "zwykłej" koszuli, a na głowie nie miał jeszcze charakterystycznego sześcianu?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak kiedyś wyglądał Krzysztof Rutkowski
Na szczęście, jak to zwykle bywa, medialna działalność rodzimych celebrytów zostawia ślady, do których można wrócić po latach. Na początku lat 90. Rutkowski założył własną agencję detektywistyczną i stał się właścicielem Biura Detektywistycznego "Rutkowski", czym już wtedy ściągał na siebie uwagę mediów.
Dzięki temu możemy dziś zobaczyć, jak słynny dziś domorosły tancerz wyglądał ponad 30 lat temu. Trzeba przyznać, że Krzysztof mocno się w tym czasie zmienił, a na niektórych zdjęciach sprzed lat aż ciężko go rozpoznać.
Przed kwadratową czupryną preferował zaczesane do tyłu włosy, a markowe outfity zastępowały mu klasyczne zestawienia z koszulą, garniturowymi spodniami i krawatem. Nie było też ani śladu po złotych łańcuchach i błyskotkach, którymi dziś tak chętnie się chwali.
Zobaczcie, jak kiedyś wyglądał. Korzystna zmiana?