Gdy po styczniowej operacji jamy brzusznej księżna Kate postanowiła na jakiś czas zrezygnować z życia publicznego, wszyscy z zapartym tchem czekali na kolejne informacje o jej stanie zdrowia. Milczenie Pałacu Buckingham tylko rodziło kolejne spekulacje dotyczące dłużącej się nieobecności 42-latki. Niestety w piątek oficjalnie potwierdziły się obawy wielu fanów rodziny królewskiej - księżna ma raka.
W piątkowe popołudnie Kate Middleton opublikowała na Instagramie nagranie w którym wyznała, że zdiagnozowano u niej nowotwór. Księżna nie ukrywała, że diagnoza "była ogromnym szokiem" zarówno dla niej, jak i dla jej męża, księcia Williama. Okazuje się, że 42-latka o chorobie poinformowała już trójkę swoich dzieci.
Księżna Kate powiedziała dzieciom o raku
William i Kate doczekali się trojga dzieci. Najstarszy z nich, książę George skończy w tym roku jedenaście lat. Jedyna córka pary księżniczka Charlotte ma 8 lat, a najmłodszy syn książę Louis przyszedł na świat 6 lat temu. Księżna w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu przyznała, że potrzebowała czasu, aby w odpowiedni sposób wyjaśnić swoją diagnozę swoim pociechom.
Zajęło nam trochę czasu, aby wyjaśnić wszystko George’owi, Charlotte i Louisowi w odpowiedni dla nich sposób i zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze - stwierdziła
Ja im powiedziałam, że czuję się dobrze i z każdym dniem staję się silniejsza. Koncentruje się na rzeczach, które pomogą mi uzdrowić umysł, ciało i ducha. Posiadanie Williama u mojego boku jest także wielkim źródłem pocieszenia i otuchy, podobnie jak miłość, wsparcie i życzliwość okazana przez tak wielu z Was. To wiele dla nas obojga znaczy – dodała.