Tegoroczna odsłona Konkursu Piosenki Eurowizji zakończyła się wielkim triumfem Loreen. Reprezentująca Szwecję wokalistka już drugi raz w karierze skradła serca jurorów i fanów konkursu. Artystka wygrała Eurowizję w 2012 roku z utworem "Euphoria", w tym roku powtórzyła zaś wcześniejszy sukces dzięki piosence "Tattoo" - tym samym stała się pierwszą w historii konkursu kobietą, której udała się ta sztuka. Właściwie od dnia wygranej w szwedzkich preselekcjach Loreen była faworytką widzów oraz bukmacherów, wielu fanów konkursu entuzjastycznie zareagowało więc na wyniki sobotniego finału. Niektórzy byli jednak zdania, że na zwycięstwo bardziej zasługiwał reprezentujący Finlandię Käärijä.
Zobacz: Eurowizja 2023. Widzowie krytykują wygraną Loreen i WĘSZĄ SPISEK: "Prawdziwy zwycięzca okradziony"
Tak kiedyś wyglądała Loreen. Lata temu wystąpiła w szwedzkim "Idolu"
Choć opinie na temat wygranej Loreen są nieco podzielone, z pewnością nie można jej odmówić talentu oraz scenicznego doświadczenia. Nie ulega też wątpliwości, że 39-latka jest prawdziwą eurowizyjną wyjadaczką. Wokalistka po raz pierwszy walczyła o udział w Eurowizji w 2011 roku. Choć Szwedzi nie wybrali wówczas Loreen na swoją reprezentantkę, zmienili zdanie, gdy za rok zgłosiła się do preselekcji z "Euphorią". Później ubiegała się o udział w konkursie w 2017 roku i choć nie awansowała, w tym roku udało jej wrócić na Eurowizję i to w wielkim stylu.
Loreen przygodę z branżą muzyczną rozpoczynała podobnie jak wielu współczesnych artystów - od udziału w popularnym talent show. W 2004 roku 20-letnia wówczas wokalistka zgłosiła się do szwedzkiego "Idola". Ostatnio na oficjalnym tiktokowym profilu rozrywkowego show opublikowano archiwalne nagranie przypominające przygodę Loreen z programem. Dzięki wspomnianemu wideo fani artystki mogli zobaczyć, jak ich idolka wyglądała prawie dwie dekady temu, biorąc udział w castingu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Loreen na castingu do szwedzkiego "Idola" wykonała przebój Alicii Keys "If I Ain't Got You". Wokalny talent 20-letniej Szwedki marokańsko-berberyjskiego pochodzenia bez wątpienia zrobił wrażenie na jurorach programu. Przyszła zwyciężczyni Eurowizji nie tylko awansowała do kolejnego etapu show, ale i ostatecznie uplasowała się w nim na czwartym miejscu.
Kilka lat po udziale w "Idolu" Loreen zgłosiła się do programu "Melodifestivalen", czyli szwedzkich preselekcji do Eurowizji, rozpoczynając tym samym wieloletnią przygodę z muzyczną rywalizacją. Po pierwszej wygranej w konkursie wydała debiutancką płytę, która w Szwecji pokryła się platyną. W 2017 roku światło dzienne ujrzał zaś jej drugi studyjny album.
Zobaczcie, jak Loreen wyglądała 20 lat temu podczas castingu do szwedzkiego "Idola". Bardzo się zmieniła?