Jennifer Lopez w show biznesie obecna jest od lat i choć może pochwalić się licznymi sukcesami i mocną pozycją w Hollywood, wciąż nie zwalnia tempa. Jedynie w ostatnim czasie gwiazda przygotowała dla swoich fanów aż trzy nowe projekty - płytę "This Is Me... Now" oraz film muzyczny i dokument o podobnych tytułach. Mimo upływających lat JLo wciąż niezmiennie imponuje zarówno swoją formą na scenie, jak i nienagannym wizerunkiem, a jej wielbiciele nadal nie dowierzają, że w ubiegłym roku skończyła 54 lata.
Jennifer Lopez bez filtra. Internauci zobaczyli, jak naprawdę wygląda jej cera
Choć Lopez przyzwyczaiła fanów do efektownych kreacji i starannie wykonanego makijażu, które prezentuje podczas oficjalnych wyjść, gwiazda nie boi się także pokazywać w naturalnym wydaniu. Lopez dość chętnie odsłania twarz bez makijażu w mediach społecznościowych, nierzadko wywołując przy tym niemałe zamieszanie w komentarzach. Wokalistce już niejednokrotnie zarzucano bowiem, że nawet prezentując się w wersji saute, skrywa prawdziwe oblicze za upiększającym filtrem. Jakiś czas temu mieli jednak okazję zobaczyć, jak naprawdę wygląda twarz Jennifer Lopez. Wszystko przez drobną wpadkę.
W ubiegłym roku hitem na TikToku stało się nagranie, w którym JLo, niekoniecznie świadomie, pokazała prawdziwy wygląd swojej cery. Na wspomnianym klipie gwiazda w pewnym momencie przybliżyła nieco twarz do kamery, co sprawiło, że zastosowany przez nią filtr na chwilę przestał działać. W efekcie na nieskazitelnie gładkiej cerze artystki przez ułamek sekundy można było dostrzec drobne niedoskonałości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jennifer Lopez bez filtra. Tak zareagowali internauci
Chwilowy brak filtra na twarzy Lopez nie umknął rzecz jasna uwadze internautów. Jeden z użytkowników TikToka, który udostępnił na swoim profilu klip z gwiazdą w roli głównej, w dołączonym podpisie wspomniał o "prawdziwej teksturze skóry JLo". W komentarzach pod wideo nie zabrakło zarówno drobnych złośliwości pod adresem gwiazdy, jak i licznych komplementów. Podczas gdy niektórzy krytykowali gwiazdę za użycie wygładzającego filtrów, wielu zaznaczało, że ta kompletnie ich nie potrzebuje, gdyż w naturalnym wydaniu wygląda rewelacyjnie.
Ale odskoczyła, gdy się zorientowała; Filtry na maksa, ale chce, żebyście myśleli, że to jej produkty sprawiają, że jej skóra jest taka gładka, bez zmarszczek i porów; Ona sprzedaje produkty do pielęgnacji skóry, oczywiście, że używanie filtrów jest złe; Wszyscy mówią, że wygląda niesamowicie, a ona nadal używa filtra - pisali internauci.
Zostawcie ją w spokoju, co z tego, że ma kilka zmarszczek i nie chce ich pokazywać; Ona ma 53 lata. Wygląda niesamowicie i lepiej niż wiele kobiet w jej wieku; Nie jesteśmy źli, bo jej skóra ma teksturę, jesteśmy źli, bo używa filtra, by udawać, że nie ma; Robi nagrania bez filtra na okrągło i wciąż wygląda świetnie; Wciąż jest przepiękna, z filtrem czy bez; Teraz wiecie, że nie miała żadnych operacji, naturalna i piękna skóra; Ok, jest człowiekiem, wszyscy używają filtrów - komplementowali Lopez inni użytkownicy.
Przypomnijmy, że Jennifer Lopez od lat zapewnia, że nigdy nie zdecydowała się na wstrzyknięcie botoksu. Promując autorską linię kosmetyków w 2021 roku, gwiazda zdradziła, że gdy miała 23 lata, namawiano ją na zabieg, jednak bezskutecznie. Mówiąc o sekretach wyglądu swojej cery, JLo wymieniła zaś oliwę z oliwek oraz krem z filtrem.
Zobaczcie JLo w wersji bez filtra.