"Polska jest i będzie krajem neutralnym światopoglądowo. Im bardziej politycy, kler i rząd uderzają w prawa kobiet, im bardziej wahadło społeczne odbije w stronę laicyzacji. To już widać" - mówiła w Sejmie Barbara Nowacka z komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", w trakcie debaty nad projektem ustawy liberalizującym przepisy aborcyjne. "Bez względu na waszą dzisiejszą decyzję nie pozwolimy, żeby polskim państwem rządzili religijni fundamentaliści i gorliwi partyjni wykonawcy poleceń części katolickiej hierarchii. Nigdy nie zgodzimy się na to, by do naszego domu komisarz wchodził przez okno, a spod łóżka wyłaził biskup" - dodała na zakończenie Nowacka. Projekt już trafił do kosza. Do decyzji o dalszym procedowaniu projektu zabrakło 8 głosów. Na sali zabrakło 29 posłów Platformy i 10 posłów Nowoczesnej. Nowacka założy swoją partię i zacznie walczyć na własny rachunek polityczny?