Paulina Smaszcz nie zamierza szybko zapomnieć o swoim byłym mężu, Macieju Kurzajewskim. Co chwila kieruje to nowe oskarżenia pod jego adresem, nie zapominając przy tym o obecnej partnerce prezentera, Katarzynie Cichopek.
Paulina Smaszcz w wydanej w 2021 roku książce "Bądź Kobietą Petardą", zachęca do zmian wszystkie kobiety, które są obecnie w ciężkich chwilach swojego życia.Dziennikarka opisała w niej również swój wieloletni związek, który jej zdaniem nie należał do najłatwiejszych.
Szukasz inspiracji, wsparcia, energii, zrozumienia? Pragniesz dla siebie czegoś nowego, ale boisz się konsekwencji? Zmień to! Ta książka jest dla ciebie! Jesteś swoją mistrzynią i uczennicą jednocześnie. Odważ się poświęcić sobie czas i zacznij żyć świadomie - opisuje w książce Smaszcz.
Poza opisami zachęcającymi do zmiany w życiu, w wydawnictwie można doszukać się fragmentów opisujących relacje z Maciejem Kurzajewskim.
Kiedy wyszłam ze szpitala, moje cztery przyjaciółki dały mi pieniądze na lekarstwa, benzynę, jedzenie dla dziecka i na honorarium dla adwokata, żebym mogła się jak najszybciej rozwieść. Nie walczyłam o alimenty i o pieniądze. Musiałam jak najszybciej zakończyć życie, którego nie chciałam i w którym czułam się deprecjonowana i poniżana - czytamy.
Można wywnioskować, że Paulina Smaszcz od dłuższego czasu planowała rozstać się ze swoim byłym mężem, z którym wzięła rozwód prawie 3 lata temu.