Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Tak Paulina Smaszcz wspominała romantyczne początki związku z Maciejem Kurzajewskim: "Poszliśmy na randkę... Ja MIAŁAM CHŁOPAKA, on DZIEWCZYNĘ"

270
Podziel się:

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski spędzili razem 23 lata, zanim postanowili się rozwieść. Dziennikarze zapoznawali się w dość nietypowych okolicznościach. Jak wyglądało ich wspólne życie?

Tak Paulina Smaszcz wspominała romantyczne początki związku z Maciejem Kurzajewskim: "Poszliśmy na randkę... Ja MIAŁAM CHŁOPAKA, on DZIEWCZYNĘ"
Tak wyglądały początki związku Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz (fot. AKPA)

Niespodziewanie 2 lata od ich rozwodu gorącym tematem w polskich mediach ponownie stała się relacja Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego. Przy okazji publikacji zdjęć z Jerozolimy, na których Kurzajewski uwieczniał swą obecną - jak już wiemy - partnerkę, Paulina postanowiła wylać wszystkie żale do byłego męża, które do tej pory kryła najwyraźniej w sobie. Padło wiele oskarżeń mogących znacznie nadszarpnąć wizerunek zarówno Kurzajewskiego jak i Katarzyny Cichopek. Pozostaje zapytać, co takiego zaszło między Pauliną i Maciejem oraz jak wyglądało ich trwające przez ponad 20 lat małżeństwo, że teraz doszło między nimi do medialnej wojny.

Według dzisiejszych standardów PaulinaMaciej nie zwlekali ani chwili, aby pognać razem przed ołtarz. Poznali się na samym początku 1996 roku, a już pod koniec lata przyrzekali sobie miłość i wierność do grobowej deski. Oczywiście przyrzeczenia zweryfikowała później szara rzeczywistość. O planach rozwodowych publika dowiedziała się w 2019 roku. W 2020 małżeństwo Smaszcz i Kurzajewskiego należało już do przeszłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szokujące wyznanie Anny Wendzikowskiej i "afera suplementowa" Sandry Kubickiej

Przez 23 lata trwania związku para doczekała się dwóch synów. Franciszek urodził się w 1997 roku, jego młodszy brat przyszedł na świat w roku 2006. Julian pochodzi z ciąży bliźniaczej, jednak tylko on przeżył. Parę lat wcześniej Paulina była już w ciąży bliźniaczej, ale poroniła w piątym miesiącu ciąży. Tamto wydarzenie miało doprowadzić dziennikarkę do "całkowitej rozpaczy".

Stosunkowo niewiele mówi się o samych początkach małżeństwa Kurzajewskich. W wywiadzie dla VIVY! w styczniu 2019 roku Paulina Smaszcz w szczegółach opisała, jak wyglądało jej bliższe zapoznawanie się z Maciejem. Dziennikarka ponoć już od pierwszego wejrzenia wiedziała, że jest on kimś wyjątkowym. Problem polegał jednak na tym, że zarówno ona jak i obiekt jej westchnień żyli wówczas w długotrwałych związkach. Jak się jednak później okazało, nie była to żadna przeszkoda - przynajmniej według nich - do umówienia się na randkę.

Poszliśmy na pierwszą randkę pojeździć na łyżwach, wyobrażasz sobie coś takiego? Zakopane, noc, puste lodowisko i my dwoje. Ja miałam wtedy chłopaka, patafiana, Maciek dziewczynę, ale oboje dojrzewaliśmy do rozstania. Po trzech miesiącach - do tej pory śmiejemy się z tego - pierwsza do niego zadzwoniłam: "Może się spotkamy?". Poszliśmy na jakiś film do kina Polonia. Po seansie mówię: "To chodź, trochę jeszcze posiedzimy u mnie". Maciek wynajmował mieszkanie na Woli, ja na Ursynowie. "Nie mam potem jak stamtąd wrócić, nie będzie żadnego autobusu". Ja na to: "Ale kto powiedział, że musisz w nocy wracać…?". Przyszedł na noc, został na zawsze. Staliśmy się nierozłączni. Poznaliśmy się w styczniu, ja do niego zadzwoniłam w marcu, we wrześniu wzięliśmy ślub - mogliśmy przeczytać na łamach VIVY! zaledwie parę miesięcy przed ogłoszeniem informacji o rozwodzie.

Co ciekawe, Smaszcz podkreślała w rozmowie z dwutygodnikiem, że jej miłość z Maćkiem przetrwała niejedną próbę, w tym poważne problemy zawodowe i finansowe. Źródłem wielu zmartwień miała stać się dla dziennikarki "pewna wredna s*ka".

Suknię ślubną wzięłam na raty. Nie było nas stać, żeby wejść do sklepu i ją kupić. (...) Nie miałam pracy w telewizji, bo pewna wredna s*ka, która do tej pory nie ma dzieci i nigdy nie wyszła za mąż, kiedy zaszłam w ciążę, po prostu wykreśliła mnie z grafiku. Nie miałam etatu w PZU. Maciek był początkującym dziennikarzem… byliśmy na zerze. (...) Staliśmy z Maćkiem przed dylematem, jak kupować, żeby wystarczyło na moje leki, rachunki i na jedzenie. My w ogóle nie znamy życia pełnego balang, imprez, wakacji, wydawania pieniędzy - czytamy w wywiadzie.

Do niedawna kwestia rozwodu Kurzajewskich nie była szczególną sensacją, ponieważ byli małżonkowie zgodnie twierdzili, że utrzymują przyjazne stosunki. Krótko po opublikowaniu informacji o rozstaniu Kurzajewski zamieścił na swoim facebookowym profilu wpis o następującej treści:

Jesteśmy z Pauliną w bardzo dobrych relacjach i wzajemnie się wspieramy.

Przykre, że ta historia znalazła teraz taki finał?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(270)
WYRÓŻNIONE
!!!!!!
2 lata temu
oj oj, i tym sie Pani pograzyla! Wypomina zdrady, a sama byla ta, z ktora Kurzajewski zdradzal
Patataj
2 lata temu
No proszę, cudze za płotem widzi a swojego pod nosem nie dostrzega- ,, ja miałam chłopaka a on dziewczynę."
Mmj
2 lata temu
A no i niestety. Historia lubi sie powtarzac.
JaMajka
2 lata temu
Kiedyś Katarzyna powie... poszliśmy na randkę on miał żonę a ja męża...😅 Ciekawe czy oni czują jak większość społeczeństwa czytajacego o nich zareagowała na ten cyrk?
LOL
2 lata temu
NO I ONA MA JESZCZE CZELNOSC CZEPIAC SIE O ZDRADY JAK SAMA RANDKOWALA Z MACIEJEM MAJĄC CHLOPAKA :) ZENADA!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (270)
Obseretor
2 lata temu
Te komentarze na Pauline to pisze pyza wiem o tym
blea
2 lata temu
jaki CYRK
Kasia
2 lata temu
Byli wczesniej w zwiazkach mlodzienczych gdzie rzadkoscia jest przetrwanie do dojrzalosci...mozna powiedziec ze byly skazane na zakonczenie gdyz mysleli juz bedac w nich o rozstaniu...nie popieram ale sa ludzie tacy co ze zwiazku przechodza do nastepnego...kazdy jest inny...niekiedy poznanie osoby wydajacej sie bardziej pasujaca do nas jest wtedy motywacja do zakonczenia czegos I tak nieudanego... Ostatni zwiazek byl jednak zapieczetowany malzenstwem I potomstwem , wspolnym dorobkiem, wyrzeczeniami I poswieceniem....trwal 23 lata to kawal zycia ...dlatego nie wydaje mi sie ze mozna go porownywac do wczesniejszego rozstania I sytuacji...ale to tylko moje zdanie...
Ola
2 lata temu
Oj telenoweli ciąg dalszy, widzę że Pani Paulina chyba nie może pogodzić się ze jej były mąż się zakochał , no cóż sama nie chce ale drugiej nie da.
Osoba
2 lata temu
Każdy człowiek, który ma poukładane życie, rodzinę i potomstwo, musi pamiętać, aby tak postępować,by ich dobro było celem nadrzędnym.Skąd wiadomo,że za parę lat,dzieci nie będą stwarzać problemów, wcześniej czy później mogą tę obecną sytuację odreagować, podobnie bywa w procesie żałoby, niby jest dobrze,mleko się rozlało ale wracają dobre chwile we wspomnieniach i człowieka dopada złość, dlaczego ja .Jaki wniosek z tej bajki ? Życie to nie tylko chwile ale również i przede wszystkim odpowiedzialność za stworzoną rodzinę, może to staroświeckie ale to moje klimaty i dobrze mi z tym.
Tomi
2 lata temu
Straszne jest jej słownictwo,ona nie szanuje ludzi,jak można chodzić na jej wykłady?!
alskarus
2 lata temu
Ważne, żeby nie przekręcać nazwiska ;)
Anais
2 lata temu
On jakiś taki nijaki ..
Mik
2 lata temu
Po co ci to chłopie !!! Najwiekszy błąd w życiu....
Gość
2 lata temu
Ona jest bardziej męska od niego
Fff
2 lata temu
A czy Pani Paulina była u dziewczyny Kurzajewskiego po poradę???? Czy pytała się o zgodę, czy może flirtować z jej chłopakiem??? Ta kobieta to dramat, wymaga, by partnerka jej byłego męża do niej przychodziła na rozmowy, kiedy sama uwiodła faceta innej i zdradziła swojego wieloletniego partnera.
Kasia
2 lata temu
No boki zrywać, śmiechom nie było końca
Kobietakobiec...
2 lata temu
Ciekawe czy spytałaś byłej dziewczyny Maćka jaki był? Co się stało że odszedł? Przecież kobieta kobiecie jest to winna! 😉😂😂
aaa
2 lata temu
Tak mówi o kobietach, że powinny się wspierać, a wypomina brać ślubu u dzieci innej, jakby przez to była gorsza od niej. Wstyd.
...
Następna strona