Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Tak teraz wygląda Marta Bijan, finalistka 4. edycji "X Factora"! Dziś wspomina przykre słowa, które usłyszała od Wojewódzkiego

51
Podziel się:

Marta Bijan przed laty otarła się o zwycięstwo w 4. edycji "X Factora", kończąc przygodę z programem na 2. miejscu. Dziś realizuje się jako pisarka i już nie ukrywa, że ciemna strona show biznesu mocno ją doświadczyła.

Tak teraz wygląda Marta Bijan, finalistka 4. edycji "X Factora"! Dziś wspomina przykre słowa, które usłyszała od Wojewódzkiego
Marta Bijan otarła się o zwycięstwo w "X Factorze". Dziś skupia się na czymś innym (AKPA)

Marta Bijan pojawiła się w rodzimym show biznesie w 2014 roku, gdy walczyła o zwycięstwo w 4. edycji polskiego "X Factora". Rywalizację zakończyła na 2. miejscu, co jednak nie ostudziło jej zapału. Choć świeżo po programie odnosiła spore sukcesy, a jedna z jej piosenek zyskała status złotej płyty, to wkrótce w mediach było o niej słychać coraz rzadziej.

Tak dziś wygląda Marta Bijan. Od "X Factora" do autorki książek

Debiutancki album Marta Bijan wydała ponad 4 lata temu nakładem wytwórni Sony Music, jednak kolejne projekty realizowała już jako artystka niezależna. Założyła własne wydawnictwo, a oprócz kariery muzycznej odnalazła się też jako reżyserka i pisarka. W 2020 roku wydała powieść "Melodia mgieł dziennych", która dziś wyraźnie zyskuje na zainteresowaniu. Wszystko z powodu nagrania, które Marta udostępniła na TikToku.

Na profilu byłej uczestniczki "X Factora" we wspomnianym serwisie pojawił się filmik, który składa się z dwóch części. Pierwszą jest archiwalna ocena jej występu przez Kubę Wojewódzkiego, w ramach której stwierdził, nawiązując do jej nieśmiałości w kontakcie ze sceną, że "takie osoby nie wygrywają tego programu". Marta postanowiła odpowiedzieć, przy okazji reklamując właśnie wspomnianą powieść.

Nie wygrywają, ale piszą książki o tym, przez co przeszły - napisała Bijan, dodając emoji książki i czaszki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szpak narzeka: "Kariera muzyka w tym kraju to bardzo trudna praca"

Marta Bijan opisuje trudne doświadczenia. To dlatego jej kariera stanęła w miejscu?

Nie sposób nie zauważyć, że Marta bardzo się zmieniła od czasu występów w "X Factorze", jednak to opis jej powieści przykuwa największą uwagę. Wydana przez nią "gorzka" książka, o której dziś mówi, że zawiera "to, przez co przeszła", jest bowiem "historią o marzeniach, które okazały się być początkiem drogi do samego końca". Czy właśnie tak wyglądało to w jej przypadku?

Świat muzyki, sztuki i uzależnień na tle hipnotyzującej Warszawy pełnej dźwięków. Es ma trzydzieści dwa lata i jest menadżerką młodszej od siebie Melodii - najpopularniejszej wokalistki w kraju. Ich z pozoru niewinne spotkanie na parkingu wytwórni muzycznej wywołuje lawinę zdarzeń i zamienia się w niepokojącą relację, która nieuchronnie zmierza do mrocznego finału. Gorzka powieść wywołująca niemal namacalne uczucie dyskomfortu - czytamy w opisie dystrybutora.

Pod tym samym nagraniem Marta potwierdziła w komentarzu, że inspiracją do wspomnianej powieści była właśnie jej muzyczna droga w "X Factorze".

Książkę może wydać prawie każdy. Dziwne porównanie - napisała "fanka".

Oczywiście, że każdy. W tym chodzi o to, O CZYM jest książka i że m.in. program muzyczny mnie do niej zainspirował. Nie wiem, co w tym dziwnego - odpisała Marta.

Później na koncie Bijan na TikToku pojawił się jeszcze jeden filmik, w którym zestawiono dwie wypowiedzi Wojewódzkiego z "X Factora" - pierwszą, gdy mówił jej, że "tacy jak ona nie wygrywają", a potem kolejną, gdy tuż przed finałem wyznał, że to właśnie jej kibicuje.

Żeby było zabawniej, znalazłam ciąg dalszy - napisała w nagraniu.

Zobaczcie, jak się zmieniła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(51)
WYRÓŻNIONE
rtyrty
2 lata temu
one wszystkie zawsze biedne i poszkodowane...
Pola
2 lata temu
Uwielbiam, jak po latach wywlekane są te „ciężkie” przeżycia i można spróbować na nich co nieco zarobić. Coś na zasadzie wspomnień księcia Harrego ;)
Serio...
2 lata temu
Wystarczy przeczytać kontrakt, który każdy uczestnik dostaje przed programem do podpisania.
Ewela
2 lata temu
Pamietam Martę, pieknie śpiewała, szkoda, ze nie wygrała
Beata
2 lata temu
Lans na Kubie Wojewódzkim? Oj, Marta, cienko!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (51)
Podsumowując
2 lata temu
Bo wiem Marta, że czytasz ..... zawsze czytałaś ;D to nie był dobry pomysł na lans, żeby odgrzewać suchary z X Factora, żeby sprzedać książkę .... Dowiedziałaś się z komentarzy tego, czego ludzie nie powiedzą ci w oczy: jesteś nieszczera, wykorzystujesz innych, twoje jedyne marzenie, to znaleźć milionera, który zrobi z ciebie gwiazdę i zapewni luksusowe życie. Nie masz skrupułów, żeby się kimś posłużyć i jak tu ktoś wcześniej napisał "wbić nóż w plecy". Jesteś toksykiem maksymalnie sfokusowanym na czerpaniu korzyści.
Nie_lubię
2 lata temu
Jedyne w czym Marta jest dobra, to palenie za sobą mostów. Jeśli ktoś nie jest już jej potrzebny, to traktuje go jak zero, jak powietrze. Kariera i ludzie, którzy mogą jej pomóc - to dla niej ważne.
gfr
2 lata temu
jej występy to była masakra jakaś, dobrze że pisze a nie śpiewa
Ada
2 lata temu
Wogóle jej nie kojarzę.
Beata
2 lata temu
Lans na Kubie Wojewódzkim? Oj, Marta, cienko!
Halsia
2 lata temu
Ja na muzyce nie znam się i pewnie dlatego, po przesłuchaniu kilku kawałków Marty, stwierdziłam, że to jej śpiewanie to mękolenie o niczym.
Observer
2 lata temu
Coś wam o Marcie powiem. Ona musi zrobić dramę w życiu prywatnym, wszystko rozpieprzyć, żeby się zainspirować. Bez dramy i cierpienia nie ma twórczości. Że sama sobie rozwala życie - skoro tak lubi, to OK., ale innym też rozwala, i to nie jest OK. Nie liczy się kompletnie z najbliższymi, bo to zapatrzona w siebie "artystka", a artystom wiadomo, wolno więcej. To anioł, mroczny, czarny i ..... wampirujący.
Mia
2 lata temu
Przeczytałam i rozumiem z tego NIC 😅
Ciemno tak tu...
2 lata temu
To jest ta od piosenki " Ciemno, tak tu ciemno"? Cudowny głos. Jedna z nielicznych piosenek przy których mam dreszcze. Nirsamoeity tekst. O miłości
Lutek
2 lata temu
To ta od częstochowskich rymów w piosenkach? Obrałam kartofle, zgubiłam pantofle czy jakoś tak? Hahaha serio przeczytajcie sobie próbkę tej książki jeszcze większe jak to ktoś trafnie określił grafomaństwo
Gosc
2 lata temu
„początkiem drogi do samego końca" - i już dla mnie wszystko jasne, czego sie można spodziewać po książce.
CCC
2 lata temu
Ona jest GENIALNĄ pisarką!! Czytając jej debiut, byłam pewna że to pisała jakaś mocno dojrzała osoba, najprawdopodobniej jakaś uznana pisarka pod pseudonimem. Nie mogłam uwierzyć, kiedy wygooglowałam kto zacz, że tak młoda osoba ma taki warsztat. Opowiadania też świetne, ale debiutancka powieść to majstersztyk! Marta proszę PISZ PISZ PISZ!
Dough
2 lata temu
Ona niczego nie zrozumiała z jego wypowiedzi 🤦
Mario
2 lata temu
Matko ale trauma. Dobrze że nie była w syrii