Serial "Rodzina zastępcza" był swego czasu ogromnym hitem. Perypetie rodziny Kwiatkowskich nie tylko chwytały za serca miliony widzów, lecz także stały się trampoliną do kariery dla występujących w serii dziecięcych gwiazd. Wielu z nich, jak na przykład Aleksandra Szwed czy Monika Mrozowska, gości w mediach do dziś.
Aleksander Ihnatowicz po latach. Co dziś słychać u Romka z "Rodziny zastępczej"?
Jak to zwykle bywa w przypadku kultowych seriali nie wszyscy jednak wykorzystali szansę na to, aby zaczepić się w mediach na dłużej. Wielu bohaterów "Rodziny zastępczej" żyje dziś z dala od show biznesu i bardzo sobie ten stan chwalą. Jednym z dziecięcych aktorów, którzy nie zdecydowali się szukać kolejnych ról czy tańczyć na lodzie w ramach kolejnych show z celebrytami, jest Aleksander Ihnatowicz.
Przypomnijmy: Romek z "Rodziny zastępczej" przyszedł do "DD TVN"! Opowiedział, czym się teraz zajmuje
Na plan "Rodziny zastępczej" serialowy Romek trafił, mając zaledwie 14 lat. Wcześniej już szkolił się aktorsko i marzył o karierze z prawdziwego zdarzenia, a popularna produkcja pomogła mu zyskać ogólnopolską rozpoznawalność. W rolę Romka Latosza wcielał się do 2007 roku, a w międzyczasie udało mu się załapać także do kilku innych seriali. W pewnym momencie poczuł, że czas iść dalej.
Podjęcie takiej decyzji nie było trudne. (...) Serialowa monotonia ostudziła moje aktorskie zapędy - mówił w rozmowie z Angorą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Romek z "Rodziny zastępczej" po latach. Oto, czym się dziś zajmuje
Odejście od aktorstwa na rzecz innych pasji było dla niego naturalnym krokiem. Jak wspominał na kanapie "Dzień dobry TVN", rola Romka stała się ważną częścią jego życia, jednak uznał, że chce realizować się w czymś zupełnie innym.
To mnie bardziej wciągnęło po prostu. Ja się nie czuję gwiazdą. Nie wydaje mi się, że byłem gwiazdą. Byłem trochę rozpoznawalny. (...) Dla mnie to był wspaniały czas, lecz nie wiązałem z filmem przyszłości. Myślę, że dobrze się stało, bo jestem z siebie zadowolony. To już historia - przyznał.
Po zrezygnowaniu z show biznesu Ihnatowicz mocno zainteresował się informatyką i programowaniem. Wcześniej musiał godzić pracę na planie zdjęciowym z nauką, lecz po zakończeniu "Rodziny zastępczej" było mu łatwiej zrealizować swój cel. Wkrótce został absolwentem Politechniki Warszawskiej i dziś odnosi sukcesy jako programista w znanej firmie.
Już na studiach zacząłem zajmować się programowaniem. Najpierw wyjeżdżałem na praktyki za granicę. Po powrocie uzyskałem tytuł inżyniera i znów wyjechałem nad Tamizę, tym razem jednak na dłużej. Mogłem tam zostać, postanowiłem jednak wrócić do Warszawy i skończyć studia magisterskie - wspominał w Angorze.
Od tego czasu niewiele się zmieniło i to właśnie z tą dziedziną Ihnatowicz związał swoją przyszłość. Co jakiś czas media przypominają sobie o jego losach, stąd wiemy, jak dziś wygląda niemal 38-letni Aleksander. Przed laty zdradził, że jedną z jego największych pasji jest żeglarstwo, jednak nie zdecydował się dzielić kulisami swojej pasji w sieci. Nie prowadzi również oficjalnego profilu na Instagramie.
Zobaczcie, jak się teraz prezentuje. Bardzo się zmienił?