Dominika Kulczyk i Jan Lubomirski-Lanckoroński byli małżeństwem przez 12 lat. Jedna z najbogatszych obecnie Polek oraz książę i dobry znajmy królowej Camilli stanęli na ślubnym kobiercu w 2001 roku, a 10 lat później odnowili przysięgę. Choć małżonkowie sprawiali wrażenie wyjątkowo zgranego duetu, w 2013 ich związek przeszedł do historii. Kulczyk i Lubomirskiego wciąż łączą jednak wspólne pociechy. Para doczekała się dwójki dzieci - 19-letniego dziś syna Jeremiego oraz córki, 15-letniej Weroniki. Choć potomstwo jeszcze do niedawna trzymało się z dala od blasku fleszy, ostatnimi czasy coraz częściej towarzyszy znanym rodzicom podczas wielkich wyjść.
Dominika Kulczyk i Jan Lubomirski doczekali się dwójki dzieci. Jeremi i Weronika coraz częściej pokazują się z rodzicami
Pod koniec czerwca Jan Lubomirski zabrał na przykład pociechy na warszawską Galę Derby. Książę ochoczo pozował wówczas do zdjęć w towarzystwie dzieci oraz żony, hrabianki Heleny. Niedługo później po raz kolejny zabrał ze sobą pociechy na wyścigi konne i to nie byle jakie - tym razem rodzina brylowała bowiem w Ascot. Dominika Kulczyk kilka miesięcy temu również pokazała się publicznie w towarzystwie dwójki dzieci. Bizneswoman zabrała wówczas Jeremiego i Weronikę na rozdanie Nagród Polskiej Rady Biznesu.
Zarówno Kulczyk, jak i Lubomirskiemu zdarzało się opowiadać o pociechach w rozmowach z mediami. Bizneswoman w 2014 roku udzieliła na przykład wywiadu magazynowi "Mamo to ja" i wówczas otworzyła się na temat macierzyństwa. Kulczyk zdradziła, że odkąd została mamą, jej poziom empatii "wzrósł nieporównywalnie". Zapewniła również, iż daje swoim dzieciom wolność w wyborze ścieżki, którą chcą kroczyć przez życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moim zdaniem trzeba uszanować to, że dzieci są odrębnymi bytami i my ich nie mamy dla siebie. Powinniśmy w którymś momencie życia wypuścić je jak strzały. Moje dzieci nie muszą się wszystkim podobać, nie muszą pełnić jakichś ról społecznych, nie muszą wykonywać rzeczy, które ich nie interesują - powiedziała Kulczyk w rozmowie z "Mamo to ja".
W wywiadzie ze wspomnianym magazynem Dominika Kulczyk wyznała również, że chciałaby uchronić dzieci od życia w złotej klatce. Stwierdziła też, iż pragnie, aby Jeremi i Weronika "uczyły się od tych najbiedniejszych radości życia", mając tu na myśli cieszenie się z małych rzeczy.
Macierzyństwo to przepiękna szansa na doświadczenie miłości bezwarunkowej w świadomości, że dzieci są wolnymi istotami, które są tu dla świata - pisała Kulczyk w 2021 roku, świętując Dzień Matki na Instagramie.
Syn Kulczyk i Lubomirskiego studiuje w Londynie. Książę nie kryje dumy
Jan Lubomirski kilka miesięcy temu udzielił wywiadu "Faktowi" i wówczas zdradził nieco szczegółów na temat swojego syna. Książę z nieskrywaną dumą zapewnił wówczas, że 19-letnie Jeremi świetnie odnajduje się podczas wielkich wyjść, a wkładanie oficjalnego stroju jest dla niego "czymś zupełnie naturalnym", a nie jedynie przykrym obowiązkiem. Książę zdradził również, iż jego najstarszy potomek ma jasno określone plany na przyszłość i jesienią rozpoczyna studia w Londynie. Zgodnie z tym, co ujawnił Lubomirski, jego syn obecnie jest więc studentem zarządzania. Jak wyjaśnił ojciec 19-latka w rozmowie z "Faktem", jego syn wybrał taki kierunek "z myślą o przyszłym wkładzie w rodzinne przedsięwzięcia", które niegdyś przejmie. Nazwał też pociechę "niezwykłym młodym człowiekiem".
Już teraz wdrażany jest w sprawy biznesu oraz Fundacji Książąt Lubomirskich, latem będzie odbywać praktyki i czasem naprawdę muszę pilnować, aby znalazł również chwilę na zwykłe rozrywki młodości. Poważnie traktuje też swoje rodzinne obowiązki. Jestem szczęśliwy, że nie muszę go na to namawiać - chwalił syna Lubomirski na łamach "Faktu"
Jeśli chodzi o córkę Kulczyk i Lubomirskiego, jak na razie nie wiadomo, czy ona również pójdzie w ślady znanych rodziców. 15-latka z pewnością ma jeszcze jednak sporo czasu, by rozmyślać o przyszłości.
Zobaczcie, jak wyglądają dzieci Dominiki Kulczyk i Jana Lubomirskiego.