W poniedziałkowy wieczór rozpoczęła się szumnie zapowiadana 12. (a tak naprawdę 25.) edycja "Tańca z Gwiazdami". W programie zaszły zmiany personalne - Izabela Janachowska dołączyła do grona prowadzących, a Andrzej Piaseczny zasilił skład jurorski.
Jako pierwsi wystąpili Łukasz Juras Jurkowski i Wiktoria Omyła, którzy zatańczyli quickstepa do przeboju "Despacito". Piasecznemu ich występ się podobał, ale Iwona Pavlović wytknęła zawodnikowi MMA "opadający łokieć". Ostatecznie para zdobyła 27 punktów.
Przy okazji Michał Malitowski "powitał" Piaska w jury, mówiąc, że jest "tęczową wersją Andrzeja Grabowskiego".
Następnie na parkiet wyszli Izabela Małysz i Stefano Terrazzino, którzy zatańczyli walca angielskiego do piosenki "Orła cień". Jury oceniło ich występ na 25 punktów. Na widowni zasiadł Adam Małysz, który przyznał, że denerwował się bardziej niż żona.
Ja sobie tutaj w cieniu siedzę. Mocne wzruszenie i łezka w oku się zakręciła - mówił.
Dalej Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz wykonali quickstepa do piosenki z filmu "Gliniarz z Beverly Hills." Iwona rozpływała się w zachwytach nad techniką tańca aktora. Pozostali jurorzy także byli pod wrażeniem i łącznie ocenili taniec na 31 punktów.
Następnie zaprezentowali się Magdalena "Kajra" Kajrowicz i Rafał Maserak, którzy również zatańczyli quickstepa, ale do piosenki - a jakżeby inaczej - "Miłość w Zakopanem". W trakcie ich występu na parkiecie pojawił się Sławomir przebrany za misia z Krupówek. "Ulżyło mi, tańczysz lepiej niż Sławomir" - powiedział po wszystkim Malitowski. Łącznie para zdobyła 30 punktów.
Wojciech "Fit Oldboy" Węcławowicz i Paulina Biernat zatańczyli cha-chę do piosenki "I'm too sexy" zespołu Right Said Fred. Iwona zachwycała się sprawnością 67-latka: "Chyba zawalczę o kaloryfer i stanę w szranki z tobą" - mówiła. "Ta cha-cha nie była sexy" - skrytykował Malitowski. Ostatecznie para otrzymała jedynie 20 punktów.
Następnie Sylwia Bomba i Jacek Jeschke zaprezentowali tango do utworu "Sex bomb". "Jest bomba, jest seks, wszystko w porządku" - skomentował Piasek. Ten taniec otrzymał 28 punktów.
Radek Liszewski i Lenka Klimentova zatańczyli cha-chę do hitu "You're my heart, you're my soul". "Ty masz to takie swoje disco polo cha-cha-cha. Trzeba popracować nad biodrami" - ocenił Malitowski. Łącznie para zdobyła 26 punktów.
Następnie nastąpiło dość dziwne przemówienie Janka Klimenta, który ze łzami w oczach pozdrowił Edwarda Miszczaka. Okazało się, że wraz z żoną Lenką obchodzili ostatnio rocznicę ślubu i stąd wzruszenie Czecha.
Po tym "przerywniku" na parkiet wyszli Kinga Sawczuk i Kuba Lipowski, którzy zatańczyli sambę do piosenki "Iko Iko" i zdobyli 30 punktów. Z kolei walc wiedeński Denisa Urubko i Janji Lesar został oceniony na 25 punktów. Po występie Denis dostał od prowadzących gitarę i zaśpiewał "Oczy czarne".
Jako ostatni wystąpili Oliwia Bieniuk i Michał Bartkiewicz. Ich cha-cha do piosenki "Szampan" z repertuaru Sanah spodobała się jurorom. Oczywiście nie zabrakło nawiązań do Anny Przybylskiej.
Masz naprawdę talent taneczny, wyglądasz bardzo ładnie na parkiecie - chwaliła Iwonka.
Oliwia, dziecko, jak ja ciebie widziałem ostatni raz, to leżałaś w wózeczku. Ja do twojej mamusi kwiaty nosiłem 12 lat w filmie i czuję się, jakbym do ciebie nosił, bo jesteś tak podobna - rozczulił się Piasek.
Z widowni występ córki podziwiał Jarosław Bieniuk, który wyjaśnił, dlaczego zgodził się na jej udział w show.
To była nagroda za to, że Oliwia pilnie się uczyła do matury i dzisiaj jest tutaj przed państwem. (...) wydaje mi się, że jeszcze niedawno wiozłem ją w wózeczku, a teraz jest piękną, dojrzałą kobietą - mówił wzruszony.
Ostatecznie Oliwia i Michał zdobyli za swój taniec 28 punktów.
Decyzją widzów i jurorów program opuścili Denis Urubko i Janja Lesar.
Jak Wasze wrażenia po pierwszym odcinku?
Zobacz też: "Gwiazdy" nowego sezonu "Tańca z Gwiazdami" kręcą promocyjny spot: Bieniuk, Małysz, Janachowska... (ZDJĘCIA)
Pudelek ma własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!