Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Colin Farrell pojawił się na tegorocznych Oscarach z synem. Obecność na gali Henry'ego Tadeusza, który jest owocem relacji aktora z Alicją Bachledą-Curuś, wywołała niemałą sensację. Przyodziany w identyczny smoking co jego znany tata 13-latek ujął fotografów i dziennikarzy swoim entuzjazmem oraz uroczymi interakcjami. Zachwycona pociechą Colina i Alicji była także sama Nicole Kidman.
Henry Tadeusz udzielił pierwszych wywiadów
Henry chętnie towarzyszył ojcu podczas wywiadów. W trakcie jednej z pogawędek przed kamerą zdradził np., czy gwiazdor jest surowym rodzicem. Wypowiadając się o tacie, mówił wyjątkowo kulturalnie, zachwalając jego aktorskie umiejętności.
Henry Tadeusz debiutuje na czerwonym dywanie
Nie zabrakło także wspólnego pozowania na ściance. Choć momentami młody Farrell wyglądał na nieco skrępowanego, trzeba przyznać, że jak na pierwszy raz na czerwonym dywanie, poradził sobie świetnie.
Zobaczcie nagranie z pozującymi razem Colinem i Henrym Tadeuszem. Fajne chłopaki? Ala może być dumna?
Przypominamy: Henry Tadeusz Farrell gwiazdą Oscarów. Alicja Bachleda-Curuś komentuje: "Mam osobisty stosunek do tego wieczoru"