Tegoroczny sezon ślubny trwa w najlepsze. W tym wyjątkowym czasie na ślubnym kobiercu stają nie tylko "zwykli śmiertelnicy", lecz także rozpoznawalne osobistości kojarzone z show biznesem. Tylko w ostatnim czasie pannami młodymi zostały m.in. Britney Spears czy Rita Ora, a w Polsce byliśmy świadkami chociażby słynnego bajkowego ślubu Karoliny Pisarek z synem milionera.
Wygląda zresztą na to, że reprezentantki amerykańskiego show biznesu jeszcze nie powiedziały w tym roku ostatniego słowa. Najczęściej przyczyną wzmożonego zainteresowanie czyimś ślubem są wymyślne dekoracje czy atrakcje, które mają pozostawić w pamięci gości niezapomniane wrażenia. Bywa jednak tak, że media zainteresują się ceremonią z powodu konkretnego szczegółu.
Gwiazda "żon New Jersey" wyszła za mąż
Jak donoszą światowe media, sakramentalne "tak" powiedziała ukochanemu także Teresa Giudice, gwiazda programu "The Real Housewives of New Jersey" i świeżo upieczona żona Luisa Ruelasa. O jej ślubie informują wszystkie portale w Stanach Zjednoczonych, a gratulacje dla młodej pary płyną z niemal całego świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na instagramowym profilu amerykańskiej celebrytki pojawiła się już wideo-relacja z wydarzenia, na której widzimy, jak wychodzi z kościoła, ślubuje ukochanemu przed ołtarzem, a potem doskonale się bawi na własnym weselu.
Trzeba przyznać, że nie żałowała środków na to, aby poczuć się tego dnia wyjątkowo. Wszystko było udekorowane w jasnych barwach i z użyciem mnóstwa kwiatów. Giudice zadbała przy tym o artystyczną część wydarzenia, a po szampańskim nastroju zgromadzonych wnioskujemy, że huczna impreza się udała.
Teresa Giudice i jej ślubna fryzura
Tym razem to jednak nie sam ślub okazał się najbardziej nośnym medialnie elementem całego wydarzenia. Internet podbija bowiem wysoka fryzura celebrytki, na którą złożyło się sporo doczepów. Nikt nie ma wątpliwości, że to "żona New Jersey" chciała być tego dnia największą gwiazdą wydarzenia, ale jej włosy wzbudziły dość skrajne komentarze. Jedni chwalą jej upór w walce o uwagę mediów, inni z kolei wprost piszą, że przesadziła.
"Mam nadzieję, że Bravo [stacja emitująca program z jej udziałem - przyp.red.] zamontowało w jej włosach kamerę GoPro", "Muszę wiedzieć, ile ważyły te doczepy", "Według nieoficjalnych informacji Joey i Melissa wślizgnęli się na ślub Teresy w jej włosach", "Kiedy prosisz fryzjerkę, żeby zrobiła cię na Snooki", "Im więcej włosów, tym bliżej nieba", "Nigdy bym się nie domyślił, że to nie był korek na autostradzie, tylko włosy Teresy Giudice" - śmieszkują internauci na Twitterze.
Dzięki kilku ujęciom, które trafiły na instagramowy profil jednej z koleżanek celebrytki, możemy zobaczyć jej fryzurę w pełnej krasie. Trzeba przyznać, że doczepów faktycznie nie żałowano, a całość przypomina wypielęgnowany kokon z błyszczącą koroną na wierzchu.
Myślicie, że właśnie wyznaczyła nowy trend?