Tamara Arciuch od kilkunastu lat jest w szczęśliwym związku z Bartkiem Kasprzykowskim. Parę łączy nie tylko uczucie, ale też pasja do sztuki. Oboje wspierają się wzajemnie w realizacji projektów zawodowych na scenie i poza nią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziś tworzą jeden z najbardziej zgranych duetów w polskim show biznesie, ale ich uczucie rodziło się w atmosferze pewnego skandalu. To dlatego, że aktorka poznała Kasprzykowskiego, kiedy była jeszcze żoną Bernarda Szyca. Ostatecznie Arciuch rozwiodła się z pierwszym mężem po ponad 10 latach małżeństwa. Owocem ich związku jest 24-letni syn, Krzysztof Maksymilian.
Zobacz: Tamara Arciuch zaprezentowała się bez makijażu i pokazała, jak NAPRAWDĘ wygląda jej cera (FOTO)
Na swoim profilu na Instagramie Tamara Arciuch pokazuje kulisy zarówno życia zawodowego, jak i prywatnego. Z jej ostatnich relacji w sieci można dowiedzieć się, że spędziła święta wielkanocne w rodzinnym gronie. Pogoda dopisała, toteż aktorka korzystała z niej razem z bliskimi na świeżym powietrzu.
Tamara Arciuch pokazała syna na Instagramie
Największą uwagę internautów zaskarbiły sobie pociechy aktorki. Poza synem z pierwszego małżeństwa Arciuch ma też dwójkę dzieci z Kasprzykowskim: Michała i Nadię.
Cała nadzieja w tej młodzieży - napisał jeden z internautów.
Krzysztof Szyc, tak jak i jego rodzice, ma zadatki do pracy w mediach. Mimo młodego wieku już realizuje się jako prezenter w najstarszym radiu studenckim w Warszawie. Radio Aktywne, bo o nie chodzi, działa przy Politechnice Warszawskiej. Syn aktorskiej pary prowadzi w nim własną audycję "Smells Like Toxic".
24-latka można usłyszeć nie tylko w radiu. Udziela się także jako perkusista w zespole MopS. Jego instagramowy profil śledzi ponad tysiąc osób. Młody muzyk nie jest tam jednak szczególnie aktywny.
Jeszcze jako chłopiec Krzysztof wystąpił w jednym z odcinków "Niani" i w filmie "Długi weekend". Myślicie, że jeszcze kiedyś wróci do telewizji?