O Elonie Musku było ostatnio głośno w związku z ujawnieniem, że pod koniec minionego roku nie powitał na świecie jedynie córki będącej owocem jego skomplikowanej relacji z Grimes. Zaledwie kilka tygodni przed narodzinami dziewczynki o imionach Exa Dark Sideræl miliarder został także ojcem bliźniaków, których matką jest menedżerka Elona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że ojciec Muska jest w kwestii przekazywania genów równie otwarty jak jego syn. Errol Musk z równą lekkością podchodzi do posiadania potomstw - poza Elonem i jego młodszą siostrą oraz bratem, których doczekał się ze związku z Maye Musk, mężczyzna ma jeszcze kilka innych pociech. Co ciekawe, sprawdzał się także jako ojczym. W tę rolę "wczuł" się jednak nieco za bardzo, bowiem ze swoją pasierbicą, 35-letnią Janą Bezuidenhout, postanowił kilka lat temu... założyć rodzinę.
W 2017 roku głośno było o synu, Elliocie Rushu, którego doczekała się osobliwa para, teraz zaś Errol ujawnił, że trzy lata temu spłodził młodszej od niego o 41 lat, przybranej córce, którą wychowywał od czwartego roku życia, kolejne dziecko, tym razem płci żeńskiej. W najnowszym wywiadzie stwierdził co prawda, że nie wykonał testów na ojcostwo, jednak nie ma wątpliwości, że to jego potomek ze względu na duże podobieństwo dziewczynki do rodzeństwa.
Nie sprawdziłem jej DNA, ale wygląda tak samo jak moje inne córki. Jak pomieszana Rose i Tosca - przekonywał w rozmowie z "The Sun", dodając:
Wygląda dokładnie jak Rushi i zachowuje się jak on. Więc to całkiem oczywiste.
Ojciec założyciela PayPala zdradził, że choć najmłodsza pociecha nie była planowana, jej mama mogła na niego liczyć.
Nie była planowana. (...) Mieszkaliśmy razem. Jana została u mnie na około 18 miesięcy po urodzeniu.
Podczas rozmowy mężczyzna przyznał, że tak olbrzymia różnica wieku między nim a Bezuidenhout bywa niekiedy przeszkodą. Nawiązał też do relacji z jej mamą, Heide-Mari Bezuidenhout, z którą pozostawał w związku przez 18 lat i z którą doczekał się dwójki dzieci.
Zdałem sobie sprawę, że między nami są dwa pokolenia różnicy, podczas gdy z jej matką dzieliło nas tylko jedno. (...) Nawet jeśli czujesz się bardzo żwawo i przez jakiś czas jest miło, to i tak między wami w pewnym momencie ujawnia się duża luka... - ubolewa, wspominając:
Poślubiłem jej matkę, gdy miała 25 lat, a ja 45. Była prawdopodobnie jedną z najlepiej wyglądających kobiet, jakie kiedykolwiek widziałem.
Musk Senior i Jana co prawda nie są razem, jednak, jak twierdzi 76-latek, mają do siebie "dużo miłości". Kobieta niekiedy odwiedza ojczyma wraz z pociechami, jednak ten nie ma już takiej cierpliwości:
Jana spędziła tu kilka dni jakieś sześć miesięcy temu, ale dzieciaki zaczynały mi działać na nerwy - wspomina, zapewniając:
W każdym razie i tak tęsknię za nimi, gdy tylko odjadą.
Udzielając wywiadu, Errol podzielił się również swoimi mądrościami na temat rodzicielstwa.
Jedyną rzeczą, dla której jesteśmy na ziemi, jest reprodukcja - oznajmił. Gdybym mógł mieć kolejne dziecko, zrobiłbym to. Nie widzę powodu, aby tego nie robić - dodał.
Ojciec Elona przyznał, że jego bliska relacja z pasierbicą spotkała się z nieciekawą reakcją jego dzieci, które, jak to określił, były tą informacją "zszokowane", ponieważ Jana była dla nich "jak siostra".
Nadal tego nie lubią. Nadal czują się tym trochę przerażone, ponieważ ona jest ich przyrodnią siostrą.
Na koniec mężczyzna zdradził, że przez lata prowadził bardzo rozwiązły tryb życia i nie zdziwi się, że na świecie żyje więcej jego synów i córek.
W latach osiemdziesiątych w Johannesburgu był okres, w którym co wieczór spotykałem się z inną kobietą. Miałem mnóstwo randek - chwali się, dodając:
Sześć kobiet twierdzi, że mam z nimi dziecko. (...) Zatem to całkiem możliwe, że ktoś mógłby przyjść i powiedzieć, że jest moim dzieckiem... (...) Jak dotąd nie przedstawiono mi jednak nic pewnego - ujawnia.
Ciekawa persona?
Przypominamy: 74-letnia mama Elona Muska promuje swoją sesję okładkową w STROJU KĄPIELOWYM (ZDJĘCIA)