Od kilku miesięcy Taylor Swift znów jest zakochana, a co za tym idzie, tabloidy rozpisują się o jej życiu uczuciowym. 34-letnia artystka i Travis Kelce są w związku z tym aktualnie najgorętszą parą show-biznesu.
Zobacz: Taylor Swift BARASZKUJE z barczystym ukochanym na bahamskiej plaży. Para jak z obrazka? (ZDJĘCIA)
Taylor Swift w związku z nową miłością nie zaniedbuje jednak pracy i swoich fanów, czego dowodem jest nowy album "The Tortured Poets Department". Najświeższe dzieło gwiazdy to nie tylko kolejna prezentacja zdolności wokalnych, ale i pewnego rodzaju opowieść o jej życiu. W składających się na podwójny krążek utworach piosenkarka zdradza bowiem wiele smaczków dotyczących jej prywatności. Według skrzętnie analizujących tekst fanów w jednej z piosenek śpiewa ponoć o niewierności byłego partnera - Joe Alwyna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taylor Swift nagrała piosenkę o Kim Kardashian?!
To nie koniec. W "The Tortured Poets Department" Taylor nie rozlicza się tylko z eks. Sieć zalewają spekulacje, że utworu o sobie doczekała się także... Kim Kardashian. Już tytuł piosenki ma wskazywać na to, że jest ona poświęcona byłej żonie Kanye Westa. "thanK you aIMee" ma bowiem ukryte w sobie napisane wielkimi literami słowo "KIM". W tekście również nie brakuje nawiązań do milionerki, która w utworze została przedstawiona jako szkolny tyran.
Przez cały ten czas, kiedy zadawałaś ciosy, ja coś budowałam i nie mogłam się doczekać, aż pokażę ci, że to prawda. Krzyknęłam: "Pie*dol się, Aimee" do nocnego nieba, gdy krew tryskała. Ale nie mogę zapomnieć sposobu, w jaki mnie uzdrowiłaś - brzmi refren.
W drugie zwrotce słyszymy zaś:
I nie była to uczciwa walka ani czyste zabójstwo. Za każdym razem, gdy Aimee deptała po moim grobie, potem pisała nagłówki w lokalnej gazecie, śmiejąc się z każdego małego kroku, który zrobię.
Dowodem na to, że chodzi o Kardashianke ma być także inna zwrotka:
Kiedy obrazuję sobie moje rodzinne miasto, jest tu opalony natryskowo pomnik z brązu przedstawiający Ciebie. A pod nim tablica:"Grozi to zepchnięciem mnie ze schodów w naszej szkole".
To nie koniec. W "thanK you aIMee" ma pojawiać się nawiązanie także do North West.
I pewnego dnia twoje dziecko wraca do domu, śpiewając piosnkę, którą tylko my będziemy znać, jest o tobie, bo... - słyszymy, co ma poniekąd odnosić się do tiktoka, którego Kim nagrała z córką do piosenki Taylor "Shake It Off".
Sieć zalewają komentarze niemających wątpliwości, że Taylor "zdissowała" słynną celebrytkę.
Kim Kardashian obudziła się dziś i zobaczyła, że Taylor ją "dissuje"; Omg! Taylor zmiażdżyła Kim! - rozpisują się na "X" internauci.
Spór między Kanye Westem i Kim Kardashian a Taylor Swift
Przypominamy, że napięcie między Swift i Kardashian trwa od lat. Wszystko przez utwór Kanye "Famous", w którym rapował m.in. o tym, że "on i Taylor wciąż mogą uprawiać seks" oraz że "uczynił tę dz*wkę sławną". Choć 34-latka od razu wyraziła niezadowolenie tym, o czym śpiewa w jej kontekście raper, on utrzymywał, że otrzymał od niej na publikację zgodę. Kim przedstawiła nawet wówczas nagranie domniemanej rozmowy między artystami. Z upływem czasu okazało się, że materiał audio został spreparowany. Swift nie ukrywała, że cała drama poważnie odbiła się na jej psychice.