Ostatnio w internecie furorę robi druga edycja wyzwania #Hot16Challenge, które polega na tym, że trzeba zarapować 16 wersów, a następnie upublicznić nagranie w sieci i wyznaczyć kolejne osoby, aby zrobiły to samo. Wyzwanie jest jednocześnie apelem o wpłacanie pieniędzy na zbiórkę dla służb medycznych walczących z koronawirusem.
Gwiazdy, celebryci i politycy ochoczo dołączają do akcji, prezentując swoje raperskie umiejętności. Do #Hot16Challenge przystąpił nawet Andrzej Duda, który został nominowany przez Zeusa. Prezydent rapował nie do rytmu o "ostrym cieniu mgły".
Przypomnijmy: Andrzej Duda "rapuje" w #Hot16Challenge: "Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły"
Internet zalała już fala memów na ten temat, a komentujący nie zostawiają na Andrzeju suchej nitki.
Teraz "wykon" prezydenta postanowił skomentować Tede.
Quo vadis, k***a, ja pi***olę? - pyta raper w nagraniu zamieszczonym na YouTube. Co się wydarzyło, to się już k***a nie odwydarzy. Myślę, że tylko Tadeusz Rydzyk i Jarosław Kaczyński mogą zamknąć ten challenge. Dalej to już sobie nie wyobrażam, już wyżej nie może być niż ostry cień mgły.
Tede zarzuca Dudzie hipokryzję i lansowanie się na akcji charytatywnej w ramach kampanii wyborczej.
Czy właśnie prezydent naszego kraju nominował premiera naszego kraju do wzięcia udziału w akcji, której celem jest pomaganie służbie zdrowia, ponieważ nasz kraj sobie nie daje rady? Czy k***a mi się wydaje, że tak jest, czy chodzi tylko o rapowanie? To zabrnęło za daleko moje mordy, tak mi się wydaje, no ale pomaganie jest trendy, więc k***a fajnie. Mam nadzieję, że ktoś wytłumaczy, o co chodzi z tą mgłą. Mam nadzieję, że to nie jest ta sama mgła, co dziesięć lat temu.
A tak już poza jajcami - uważam, że to bardzo nieuczciwe i stanowczo protestuję przeciwko robieniu sobie kampanii wyborczej na akcji charytatywnej, bo chyba nie mamy wątpliwości, że to element kampanii wyborczej. Tam jest sztab PR-owców, którzy powiedzieli: "Panie Andrzeju, to jest ten czas, trzeba chwycić za mikrofon" - uważa raper.
Tede nie może się doczekać rapu w wykonaniu nominowanego przez Dudę Mateusza Morawieckiego.
Czekam na zwrotkę premiera, no i czekam na gorące nominacje! Swoją drogą, ktoś powinien nominować teraz Joannę Szczepkowską, by mogła nagrać Hot16Challenge i powiedzieć: "Proszę Państwa, dzisiaj oficjalnie skończył się w Polsce hip-hop" (...). Ja pi***olę, nie sądziłem, że tego dożyję - ubolewa.
Raper ujawnił też, że - według jego informacji - Duda sam nie napisał tekstu o "ostrym cieniu mgły".
Mam potwierdzenie z najwyższych szczebli władzy, że prezydent Andrzej Duda tylko podpisał się pod swoim tekstem, nie jest jego autorem - mówi.
Spodziewaliście się, że było inaczej?