Za nami kolejna, 15. już edycja "Mam Talent!". W finałowym odcinku show nie brakowało emocji. W pewnym momencie polały się nawet łzy. Julię Wieniawę na tyle poruszył jeden z występów, że na oczach widzów wybuchła płaczem.
Zobacz: Julia Wieniawa ZALAŁA SIĘ ŁZAMI na wizji. Występ finalisty "Mam Talent!" wywołał ogromne emocje
Sobotni wieczór był pracowity nie tylko dla jurorów "Mam Talent!", ale i dla prowadzących finał prezenterów - Agnieszki Woźniak-Starak i Janka Pirowskiego.
Przypominamy: Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski pozują razem przed studiem "DD TVN". Widać, że zgrany z nich duet? (ZDJĘCIA)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadka w finale "Mam Talent!". Agnieszka Woźniak-Starak ujawniła prawdę
Choć na pierwszy rzut oka odcinek przebiegł bez większych perturbacji, a dziennikarze wykazali profesjonalizmem, nie obyło się bez niewidocznej z perspektywy widza wpadki. O stresowej sytuacji opowiedziała sama Aga.
I finał "Mam Talent!" za nami. Wszystko się udało. Było zabawnie - zaczęła, zwracając się na InstaStories do fanów już z domowego zacisza.
Udało mi się np. też porwać sukienkę podczas programu. Na szczęście mieliśmy drugą, zapasową, więc wszystko się dobrze skończyło - dodała.
46-latka zdradziła, że ostatnie dni był dla niej wyjątkowo wyczerpujące:
Ale to był w ogóle bardzo intensywny tydzień, więc za chwilę chyba zemdleję ze zmęczenia.
Myślicie, że Woźniak-Starak ma już w planie jakiś zasłużony urlop?