W środowy wieczór ruszyła kolejna edycja Telekamer. Wśród szczęśliwców, którzy opuścili galę ze statuetkami, znaleźli się m.in. Przemek Kossakowski, Piotr Kraśko, Cleo czy Iga Świątek.
Podczas tegorocznej gali Telekamer przyznano także nagrodę dla najlepszego prezentera pogody. Szansę na statuetkę mieli m.in. Paulina Sykut-Jeżyna oraz Tomasz Zubilewicz. Ostatecznie wyróżnienie przypadło "pogodynkowi" Dzień Dobry TVN, Bartkowi Jędrzejakowi.
Odbierając nagrodę, Jędrzejak nawet nie próbował ukrywać swojej radości. Swój sukces prezenter porównał nawet do historii Leonardo DiCaprio - który dopiero po latach otrzymał upragnionego Oscara.
Zobacz również: Mija ROK od oscarowego after party Kingi Rusin! Pamiętacie, jak przyćmiła Beyoncé i rozmawiała z Adele o szpilkach?
Telekamery to nasze telewizyjne Oscary. Muszę powiedzieć, że dzisiaj się czuję jak Leonardo DiCaprio. On przez wiele lat był nominowany, w tym czasie zrobił wiele świetnych filmów i po wielu latach odebrał swoją pierwszą statuetkę, podobnie jak ja. Wiele lat byłem nominowany, miałem nawet przyjemność wręczać. A dziś odbieram swoją pierwszą. Jeszcze dwie i będzie złota. Dziękuję wszystkim czytelnikom i widzom - mówił prezenter.
Spodziewaliście się, że tego wieczora Polska zyska swojego własnego DiCaprio?
Zobacz również: Rafał Zawierucha chałturzy na Zanzibarze: "Cała wyspa już ćwiczy, jak zostać aktorem"