Zenek Martyniuk wielokrotnie podkreślał na różnych etapach medialnej kariery, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Discopolowiec od lat jest wierny swojej żonie Danucie, która, jak zapewniał, zawsze była dla niego wsparciem w trudnych chwilach.
Niestety teraz rodzinę wodzireja spotkała niemała tragedia. W czwartek Danuta Martyniuk przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych smutne wieści. Żona Zenka Martyniuka poinformowała, że 5 maja odeszła jej mama, która przebywała w szpitalu od końca kwietnia. Teściowa Zenka trafiła do placówki z powodu zakażenia koronawirusem.
Jak informuje Fakt, choć seniorka chorowała na COVID-19, to problemem okazały się inne komplikacje zdrowotne. O śmierci ukochanej mamy Danuta poinformowała na Facebooku, gdzie udostępniła również jej zdjęcie. Zdecydowała się też na umieszczenie krótkiego, lecz niezwykle emocjonalnego wpisu.
Nasza kochana mamusia odeszła wczoraj. Na zawsze w naszych sercach pozostaniesz. Dołączyłaś mamusiu do naszego tatusia, a do swego męża. Spoczywaj w pokoju - napisała Danuta Martyniuk.
Odejście ukochanej teściowej skomentował też w rozmowie z tabloidem sam Zenek.
Jest nam smutno, bo odeszła nasza druga mama. Obecnie załatwiamy wszelkie formalności związane z pogrzebem. Nasza rodzina jest zgrana, więc jakoś dajemy radę w tym trudnym czasie - wyznał.
Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłej.