Reality show "The Real Housewives" od lat podbija zagraniczne rynki telewizyjne. W samych Stanach Zjednoczonych program doczekał się kilku lokalnych wersji, między innymi w Hollywood i Miami. Teraz przyszedł czas na Polskę. "Żony Warszawy" to efekt przejęcia sterów w Polsacie przez Edwarda Miszczaka.
"The Real Housewives. Żony Warszawy" po premierze
Program zaczął być promowany jeszcze na długo przed premierą jesiennej ramówki. Stacja kolejno odsłaniała wizerunki uczestniczek. Jak się okazuje, jedna z nich jest już dobrze znana obserwatorom show biznesu. Chodzi o Monikę Goździalską. Co ciekawe, zabrakło jej w pierwszym odcinku show. Jak już wyjaśniła w mediach społecznościowych, dołączy do programu nieco później.
Premiera show "The Real Housewives. Żony Warszawy" odbiła się głośnym echem w sieci. Nie wiadomo jeszcze, jak dużo widzów włączyło wieczorem Polsat, ale wygląda na to, że pierwszy odcinek nie przypadł im do gustu. Na to wskazują liczne komentarze.
Internauci zarzucają bohaterkom między innymi to, że nie potrafią się wysłowić. Odnoszą też wrażenie, że panie nie są dla siebie życzliwe. Ich brak wyczucia miał być szczególnie odczuwalny podczas kolacji, kiedy to tematem numer jeden była wazektomia męża Sary.
O co w tym chodzi? Sara chce obciąć jajka mężowi, nie wiem dlaczego - komentowała Monika Żochowska.
ZOBACZ: "The Real Housewives Warszawa". Oto WSZYSTKIE UCZESTNICZKI nowego reality show Polsatu (ZDJĘCIA)
"The Real Housewives. Żony Warszawy" bez zachwytów
Bez kontrowersji nie obyło się też przy śniadaniu, kiedy to Kasia Przydryga zasiadła do stołu w kolorowej piżamie. Monika i tym razem miała swoje zdanie na ten temat.
Kasia lubi być w centrum uwagi, ale wydaje mi się, że ona coś chce tym przykryć - mówiła.
Co na to widzowie? Jak na razie trudno szukać zachwytów.
Kwoki siedzą przy stole i gdaczą. Jedna przez drugą, która jest lepsza i ma więcej pieniędzy; Jakieś to wszystko toksyczne; Strzał w kolano - czytamy.
Nie brakuje też głosów, jakoby nie do końca było wiadomo, o czym jest program. Myślice, że w kolejnych odcinkach pojawią się zapowiadane przez Polsat "dramy"?