Finał 11. edycji programu The Voice of Poland przeszedł już do historii. Nie da się ukryć, że ze względu na szalejącą na świecie pandemię koronawirusa sezon ten był wyjątkowy. W sobotnim odcinku o wielką wygraną walczyło czterech finalistów: Jędrzej Skiba, Anna Gąsienica-Byrcyn, Adam Kalinowski i Krystian Ochman. Głosami widzów zwyciężył ten ostatni - Krystian z drużyny Michała Szpaka.
Jak to zazwyczaj bywa, tuż po werdykcie w sieci pojawia się masa komentarzy zachwyconych bądź zawiedzionych internautów. Tak też było tym razem. Trzeba jednak przyznać, że w przypadku Krystiana większość tych reakcji była zdecydowanie pozytywna:
Należało mu się, najlepszy zwycięzca wśród wszystkich edycji.
On jest niesamowity!
To było pewne od pierwszego live'a. Gratulacje. Zwycięstwo w pełni zasłużone.
Gratulacje. To była bardzo wyrównana walka - możemy przeczytać na oficjalnym Facebooku programu.
Wśród komentarzy nietrudno jednak znaleźć też głosy tych mniej zachwyconych. Internauci zauważają, że Ochman był faworyzowany ze względu na swojego dziadka (słynnego tenora - Wiesława Ochmana) czy też to, że nie do końca dobrze radzi sobie z językiem polskim.
Gratuluje, ale widać było, że był faworyzowany od początku.
Dramat, człowiek, który śpiewa jednym stylem nic więcej...
Wygrał koleś, którego nie rozumiem połowy tekstu piosenki.
Szkoda. Zwłaszcza, że on naprawdę beznadziejnie śpiewa w języku polskim. I jest bardzo zmanierowany operetkowo.
Wróżycie mu wielką karierę?