Caleb Coffee to 18-letni tiktoker, który swoją karierę w mediach społecznościowych zaczął w 2013 roku. Początkowo nagrywał śmieszne filmiki z rodzicami i siostrą. Z czasem założył własne konto, na którym zgromadził pokaźne grono obserwujących, w postaci 11 milionów osób.
ZOBACZ: Tiktokerka, która zatruła się grzybem, WRÓCIŁA do sieci. Zdradziła, jak się teraz czuje (FOTO)
Chłopak niedawno doznał strasznego wypadku, który mógł skończyć się śmiercią. Caleb spadł ze stromego klifu o wysokości 24 metrów. 18-latek upadł na skały i nieprzytomny został przetransportowany do szpitala.
Na miejscu okazało się, że Coffee doznał licznych złamań. Ojciec tiktokera poinformował, że jego syn ma złamaną kość udową, złamany lewy nadgarstek, pęknięcia w kręgach szyjnych i wiele zadrapań.
Popularny tiktoker spadł ze stromego klifu i trafił do szpitala
Chłopak przeszedł już operację, podczas której zamontowano mu pręt do zespalania złamań i dwie płytki w prawym łokciu. Calebowi założono również szwy na wardze i czole. 18-latek przeszedł już najcięższą operację i został wybudzony ze śpiączki. Zdaniem lekarzy stan pacjenta jest stabilny, ale czeka go intensywna rehabilitacja.
Niestety, 18-latek nie posiadał ubezpieczenia zdrowotnego, dlatego jego rodzice apelują do fanów o wsparcie finansowe. Została już uruchomiona specjalna zbiórka na platformie GoFundMe. Na chwilę obecną udało się już zebrać ponad 21 tysięcy dolarów. Datki wpłaciło aż 891 osób.