W świecie show-biznesu próżno szukać gwiazd, które nie inwestują w kreacje oraz akcesoria od światowej sławy projektantów. Nie da się ukryć, że i znane z rodzimego "podwórka" persony lubują się w luksusie. Do grona polskich celebrytek, które uwielbiają "wielką" modę, należy również znana z "Królowych Życia" Dagmara Kaźmierska. Gwiazda najnowszej edycji "TzG" nie tylko kolekcjonuje markowe ciuszki, ale również nimi handluje.
To że Dagmara lubi zaoszczędzić (m.in. na perfumach), wiadomo nie od dziś. W mniemaniu tiktokera "Czech_Guy_In_Warsaw", odpowiadającego za demaskowanie celebrytek, które noszą i sprzedają podrobione torebki, to samo tyczy się imponującej kolekcji "Królowej Życia", która - według Mateja - składa się wyłącznie z fałszywek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dagmara Kaźmierska handluje podróbkami? Tak twierdzi popularny tiktoker
Na profilu tiktokera pojawiło się ostatnio nagranie, w którym Czech przyjrzał się akcesoriom oferowanym przez celebrytkę w wyjątkowo korzystnej (biorąc pod uwagę ich rzekome pochodzenie) cenie. W sieci można się natknąć na masę zdjęć celebrytki demonstrującej z dumą najróżniejsze ciuszki i gadżety od znanych marek. Tiktoker nie ma jednak złudzeń, że którekolwiek z wciskanych przez Kaźmierską cacek są warte swojej ceny.
Dagmara Kaźmierska i jej butik - zaczął. Intrygują mnie tej jej wybitnie "wysokie" ceny, ale, jak dobrze wiemy, premium i luksus się cenią. Tu portfel Louis Vuitton za jedyne 450 złotych. Tu, cytuję, "pie*dolnik" Chanel za 250 złotych. Taki "chanelowski" ten "pie*dolnik" - mówił, wskazując na oferowany przez Dagmarę pasek. Frapujące było również obuwie marki Versace. Zastanawia mnie, kto to nosi, ale jak widać, moda nie zna granic. Sweter Versace za 200 złotych? Naprawdę?
Nigdy w życiu bym tego nie kupił, dla mnie jest to bazar, niemniej decyzję pozostawiam Wam, a pani Dagmarze proponuję włączenie progu wieku, ponieważ tych wulgaryzmów słuchają dzieci, które mają 7, 10 czy 12 lat. Ja mam 22 i dla mnie to za dużo - podsumował.
Komentujący pod filmikiem skłaniali się ku wersji Czecha, że Dagmara nie ma raczej w swojej ofercie nic oryginalnego.
Zawsze mnie zastanawiało, czy to są faktycznie podróby; Czekałam na to. Zgadzam się w stu procentach. Dobrze, że ktoś w końcu poruszył ten temat; Jedzie bazarem na kilometr. Ale co kto lubi - pisali.
Myślicie, że coś jest na rzeczy?