Koronawirus wciąż pozostaje tematem numer jeden w światowych mediach. Do tej pory zakażonych zostało ponad 150 tysięcy osób na całym świecie, a tylko w Polsce wykryto jak dotąd 221 przypadków wirusa. Choć w Chinach sytuacja powoli wraca do normy, to przewiduje się, że liczba chorych w Europie może wciąż znacznie wzrosnąć.
Choć COVID-19 zdecydowanie nie dyskryminuje ani ze względu na wiek, ani ze względu na status społeczny, to wiele osób wciąż bagatelizuje obecną sytuację. Kilka dni temu głośno było o koszykarzu Rudym Gobercie, zawodniku Utah Jazz, który podczas konferencji prasowej kpił z koronawirusa i celowo, w teatralny sposób dotykał mikrofonów i dyktafonów dziennikarzy. Potem okazało się, że zachorował w wyniku własnego "żartu".
Teraz na swoje pięć minut w mediach może liczyć z kolei tiktokerka Ava Louise, która poszła jednak o krok dalej i wymyśliła prawdopodobnie najgłupszy internetowy "challenge" ostatnich miesięcy. Louise, która określa samą siebie jako "szczupłą i problematyczną", chciała bowiem zapoczątkować w popularnym serwisie tzw. "Coronavirus Challenge", który polega na polizaniu miejsca, w którym znajdziemy potencjalnie jak najwięcej bakterii i koronawirusów...
To jednak nie wszystko, bo w tym celu tiktokerka nagrała filmik, na którym liże deskę klozetową na pokładzie samolotu. Na końcu nagrania przyjmuje "zwycięską" pozę i wyraźnie liczy na to, że zachęci kolejnych aspirujących celebrytów do powtórzenia tego wątpliwego wyczynu. Na szczęście zarówno ona, jak i garstka jej naśladowców zostali zmiażdżeni przez krytykę internautów, specjalistów, a nawet innych użytkowników TikToka.
Co ciekawe, Ava skomentowała już nawet doniesienia prasy na temat jej "genialnego" pomysłu. Niestety w rozmowie z serwisem Insider tiktokerka raczej rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat tego, że był to tylko jednorazowy wybryk...
Byłam zmęczona słuchaniem o jakiejś szmacie o imieniu korona, która budziła większe zainteresowanie ode mnie. Gorące blondynki poradzą sobie z każdą infekcją. (...) Teraz jestem w centrum zainteresowania. Mama powiedziała, że jest ze mnie dumna. Zwróciłam uwagę na pandemię z okularami Fendi na nosie... Tak to się robi - twierdzi aspirująca gwiazdka.
Jednocześnie Louise twierdzi, że wirus i tak by jej nie zabił, bo "nie używa Facebooka", a ludzie powinni zwrócić większą uwagę na szerzącą się ksenofobię niż na 20-latkę liżącą deskę klozetową na TikToku. Przyznała też, że nagrała niesławny filmik "dla rozgłosu", w co akurat wszyscy chyba jesteśmy w stanie uwierzyć.
Myślicie, że teraz widzieliśmy już faktycznie wszystko?