Jeszcze kilkanaście lat temu kobiety niegolące pach czy nóg wzbudzały niemałe oburzenie opinii publicznej. Z czasem temat ten przestał być na szczęście tabu. Zwłaszcza po tym, jak owłosieniem błysnęło na ściance kilka celebrytek. Trend ten wykorzystały infleuncerki promujące ruch body positive. Tyczy się to nie tylko akceptacji dodatkowych kilogramów, ale też po prostu pokazywanie ciała takim, jakie jest.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tiktokerka nie goli pach
Zwolenniczką rezygnacji z depilacji jest na przykład młoda Brytyjka działająca w sieci jako Lydi. Dziewczyna prężnie rozwija się na Instagramie i TikToku. Dziewczyna zachęca, by nie golić bikini i innych części ciała i co jakiś czas spotyka się z banowaniem treści, a nawet usuwaniem kont.
Jakiś czas temu po raz kolejny przypomniała nagranie, na którym wychodzi z basenu. Filmik za każdym razem staje się tzw. viralem. Jak twierdzi Lydia, na jej starym koncie wideo doczekało się ponad 7 milionów wyświetleń.
Dziewczyna pokazuje naturalność w każdym tego słowa znaczeniu. Nie ma figury modelki Victoria's Secret, a jej zdjęcia nie są poddane przeróbce graficznej czy też filtrom. Za to jest chwalona przez rzesze internautów.
Przepiękna; Uroczo. Zmysłowe, naturalne włosie; Podziwiam twoją odwagę; Super, że pokazujesz się taka na przekór stereotypom - piszą.
Internauci podzieleni
Mimo że Lydi udało się znaleźć swoją niszę, nadal jest atakowana w sieci. Wielu osobom nie podoba się to, że wygląda inaczej niż typowe modelki z internetu. O ile na Instagramie przeważają zachwyty i komplementy, o tyle na TikToku reakcje w komentarzach są już bardzo różne.
Okropieństwo; Nie podoba mi się to; Lepiej wyglądałabyś ogolona; Wolałbym cię w innym wydaniu - piszą internauci.
Nie zanosi się jednak na to, żeby Brytyjka miała zmienić swoje podejście do depilacji. Zwłaszcza, że zaczęła już je monetyzować w social mediach.