Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Tiktokerka poszła do butiku Gucci. Obsługiwały ją Polki. Usłyszała, co do siebie mówiły: "OBRZYDLIWE"

730
Podziel się:

Klara "Klarsonium" Chomicz podzieliła się na TikToku historią, która przytrafiła się jej w luksusowym sklepie w Wiedniu. Pracujące tam Polki nie wiedziały, że obsługują rodaczkę. Szok, o czym rozmawiały.

Tiktokerka poszła do butiku Gucci. Obsługiwały ją Polki. Usłyszała, co do siebie mówiły: "OBRZYDLIWE"
Tiktokerka usłyszała, co mówiły ekspedientki w luksusowym sklepie. Szok (Getty Images, Tik Tok)

TikTok to bez wątpienia aktualnie najpopularniejsze medium, a zakres publikowanych tam treści jest wyjątkowo szeroki. Nie da się jednak nie zauważyć, że nagrania, które trafiają na platformę, zazwyczaj nie mają większej wartości i służą głównie celom rozrywkowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Klaudia Halejcio tłumaczy się z kontrowersyjnego Tiktoka. Co na to mama jej pasierbicy?

Tiktokerka opowiedziała o wizycie w sklepie Gucci. Pracowały tam Polki

Na TikToku niezwykle popularne są tzw. "story time", czyli nagrania, w których użytkownicy dzielą się mniej, bądź bardziej ekscytującymi opowieściami ze swojego życia. Na tego typu wideo pokusiła się ostatnio niejaka Klarsonium. Prowadząca profil o tematyce makijażowej Klara Chomicz, bo tak nazywa się tiktokerka, opublikowała prawie trzyminutowe wideo, w którym malując się otrzymanymi w ramach współpracy reklamowej kosmetykami, opowiada o tym, co się jej ostatnio przydarzyło.

Rasistowskie Polki pracujące za granicą. Zawsze jak jest jakiś przypał, to musi to Polak odwalić - podpisała tiktoka.

Mam dla was gruby "story time" - zaczęła w filmie Klara. Byłam na wakacjach w Wiedniu i chciałam kupić sobie coś takiego "fancy", więc poszłam do Gucci - kontynuuje, dodając, że choć zawsze czuje się dziwnie w tego typu miejscach, tym razem trafiła na sympatyczną ekspedientkę.

Mnie się trafiła przecudowna, milutka kobietka. Ja sobie oszczędziłam na taką malutką torebkę, które tam są strasznie drogie, ale na żywo okazało się, że jest naprawdę malutka i niezbyt ładna w porównaniu z tym jak wyglądała w internecie. I ta babeczka pokazała mi inną torebkę, tylko ta kosztowała z 15 tysięcy. Ja wiem, że może część osób wymyśliłaby historię, że: "taką już mam", ale ja po prostu powiedziałam, że na taką torebkę ja po prostu nie mam pieniędzy. I ona była taka totalnie "chill, zrozumienie", bez żadnej miny, bardzo miła. Jak wychodziłam, to dała mi swoją wizytówkę, że jakbym chciała jednak coś kupić, to będzie na mnie czekała - opowiada.

Tiktokerka usłyszała, co mówił do siebie pochodzące z polski ekspedientki. Słowa mrożą krew w żyłach

Po namyśle twórczyni internetowa wróciła do butiku celem zakupu portfeliku na karty. Napotkała jednak pewne problemy, bo inna ekspedientka, "zmanierowana blondyna", nie chciała jej wpuścić do sklepu ze względu na rzekomy tłok. Ostatecznie jednak ta, która obsługiwała wcześniej Klarę, zauważyła ją i zaprosiła do środka.

Mówię do tej swojej, że jednak się zastanowiłam i może na portfele bym popatrzyła... Wybrałam sobie ten portfelik. Moja miła pani poszła, żeby mi go spakować. I wiecie, ja się wychowałam w Szkocji i z tą panią rozmawiałam po angielsku, a Polacy nie słyszą, że jestem Polką. A ta blondyna... była z Polski! Jesteście na to gotowi? - mówi, dając do zrozumienia, że zmierza do sedna historii:

Oprócz mnie w sklepie były jeszcze dwie muzułmanki. Gdy one schodziły po schodach do pani, która je obsługiwała, podchodzi blondyna i mówi: "Zepchnąć je dla ciebie z tych schodów?". I zrobiła taki ruch stopą, jakby je skopywała z tych schodów. I zaczęła się śmiać. No, taki rasizm, dyskryminacja i wszystko na raz... W takim sklepie? - grzmi oburzona zachowaniem pracujących w sklepie rodaczek, po chwili dodając:

Nie wiem... Może to nie było rasistowskie, tylko jakieś... Chociaż wątpię. Nie widziałam interakcji między nimi. To były zamożne kobiety, bo miały dużo drogich rzeczy na sobie, więc nawet jeśli wymyślały, czy coś, to nie zasługiwały na takie komentarze. To nie jest ważne, czy ty wydasz gdzieś 15 "kafli", czy nie. Nie zasługuje się na takie traktowanie, żeby ktoś za twoimi plecami po polsku mówił, że cię ze schodów zepchnie - zastanawia się głośno nad tym, co się wydarzyło.

Klara zdradziła, że zdecydowała się tak tego nie zostawiać i poskarżyła się na ekspedientkę za pomocą newslettera.

Jak kupiłam portfel, to potem dostałam zapytanie w newsletterze, jak było w sklepie itd., i poskarżyłam się na to. Może były upierdliwe te kobiety, ale to brzmiało jak taki czysty, wredny rasizm. Ze mną na rasizm miejsca nie ma. Może tępa dzida będzie miała nauczkę na przyszłość. Jeżeli ktoś to w ogóle zobaczy i sprawdzi - kwituje.

Internauci zszokowani historią tiktokerki

Pod nagraniem Klarsonium zaroiło się od komentarzy.

Niewiarygodne, straszne...; Wbrew pozorom pieniądze nie równa się kultura osobista; Dlatego nie chodzę do Gucci; Obrzydliwe, dobrze, że to wpisałaś w tym formularzu. Ja bym się odezwała do niej po polsku i zwróciła uwagę, mina byłaby bezcenna - czytamy.

Niektórzy zwracali uwagę, że to, co się stało, to wcale nie objaw rasizmu, a zwyczajny braku kultury i objaw chamstwa:

Może były wredne i chamskie? Tam nie było nic rasistowskiego. Co najwyżej brak kultury; Zachowanie naganne, ale ogólnie obsługa klienta przez Polaków w miejscach bardziej exclusive to żart, czego byłem niestety ofiarą; Brak kultury bardziej niż rasizm; To nie był rasizm, tylko mega chamskie zachowanie, jeśli tak sobie żartowały, to pewnie nie raz już tak robiły... - wskazują komentujący.

A wy co myślicie? Wybierzecie się po tej historii na shopping do Gucci?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(730)
WYRÓŻNIONE
Las👠
rok temu
Ale bełkot ten artykuł. Próbowałam ale nie przebrnęła. Nauczcie się pisać składnie.
Gość
rok temu
Pani mówi "Ze mną na rasizm miejsca nie ma." Po czym spokojnie wróciła do domu i po jakimś czasie opisała pretensje w opinii 😉Zamiast zareagować od razu na miejscu.
Bubbletea
rok temu
"Dlatego nie chodzę do Gucci"- ahahaha, no na pewno właśnie dlatego :D
Beti
rok temu
Nie mam pojęcia kto to jest...a mam 29 lat
Lolz
rok temu
Na pewno, już w to wierzę
NAJNOWSZE KOMENTARZE (730)
Anty
4 tyg. temu
Ja bym powiedzialam ze Ty jestes wredna.....nadawac na rodaczki. Poza tym to byl przejaw zlego wychowania a nie rasizmu. Muzulmanie SA gorsze z zachowaniem w stosunku do innych.
Krysia
4 tyg. temu
że co?? Ty mi wyglądasz raczej na taką panią!!
koko
4 tyg. temu
Dlatego nie chodzę do Gucci... ha ha ha ha, na pewno! Nie chodzisz, bo cię nie stać!
ar1687357234@...
4 miesiące temu
spiewac kazdy moze troche lepiej lub troche gorzej ale nie o to chodzi jak cos komu wychodzi .....
Polak
4 miesiące temu
Nie ważne jakiej jesteś rasy, my nienawidzimy wszystkich.
Alek
4 miesiące temu
Kolejna historia, która się nie wydarzyła.
Agaki
4 miesiące temu
Tiktokerka nie ma o czym pisać...beznadziejny artykuł...nikogo nie interesujące rzeczy...myślałam że to coś wartościowego...
Boguś
4 miesiące temu
Ale bzdura na kółkach . Odważna w domu przy kompie a w sklepie nie zwtociła uwagi dziewczynom . Czyje tu blef dla reklamy , słabe .
Mmm
4 miesiące temu
Że męczył mnie ten wywód...
HE_HE
4 miesiące temu
Czytalem tę historię 10 lat temu. Żenujący recykling, ale czego spodziewać się od tiktokerki. Gucci to ona pewnie widziała tylko na reklamie.
Bane
4 miesiące temu
Straszne, ale nie bardzo wiem o co chodziło w tych wypocinach
Mini
4 miesiące temu
Ze wszystkich historii ta nie wydarzyła się najbardziej. Moda na obrażanie Polaków trwa. Byłam w Londynie i widziałam jak Polacy zbierają z podłogi ciuchy rzucane przez muzułmanki. Bierze do ręki i rzuca pod siebie. Polki podnoszą je bez min, bez gadania do tego są miłe. Tym bardziej w ekskluzywnym sklepie zachowują się godnie, z należytym szacunkiem dla klientów bez względu na rasę czy pochodzenie.
Iza
5 miesięcy temu
Mogłaś powiedzieć im po polsku że nie ładnie wstyd by jej było
Zuza
5 miesięcy temu
Ah gdyby chwilę pomieszkała w Niemczech to by zmieniła zdanie. Smutne ale taka jest niestety prawda. Ja byłam kiedyś też bardziej tolerancyjna ale ich nachalna kultura na każdym kroku też zmieniła moje podejście. Ze schodów bym nie zepchnęła ale na pewno bym o tym pomyślała 😅
...
Następna strona