Kilka dni temu w Internecie zrobiło się głośno o niejakiej Anie Stranovsky. Wszystko za sprawą wyjątkowo osobliwego sposobu, w jaki postanowiła zaprezentować swoje oddanie względem ukochanego. Tiktokerka wytatuowała sobie imię chłopaka. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że okazały napis "Kevin" wylądował na jej... czole.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tiktokerka wytatuowała sobie twarz. Blanka Lipińska reaguje, nawiązując do swojego związku
"Ozdoba" z tuszu, jaką potraktowała swoją twarz Ana, zwróciła uwagę Blanki Lipińskiej. Autorka "365 dni" opublikowała na InstaStories jedno z nagrań twórczyni internetowej, na którym ta tłumaczy się z tatuażu "miłością" i nawiązała do swojej relacji z partnerem.
I wszystko jasne. Paweł, wybacz, ale wychodzi na to, że cię nie kocham - pisze wyraźnie rozbawiona tym, na co natrafiła w sieci, kontynuując:
Wychodzi też na to, że żadna kobieta, którą znam, nie kocha swojego chłopa. Mamo, dlaczego nie kochasz taty?! - śmieszkuje.
Blanka Lipińska zwraca się do kobiet. Wspomina o mamie i babci
Dalej Blania rozkręca się i w sarkastyczny sposób apeluje do ogółu kobiet:
Drogie panie, dlatego radziłabym wam zastanowić się nad waszym postępowaniem. Zwłaszcza jeśli jesteście w długiej relacji. I tu mówię do ciebie, mamo. Po 40 latach?! 40 lat bez miłości?! A babcia?! Ale zaraz... Dziadek wcześnie umarł. Dobrze, babcie to jeszcze tłumaczy, może nie zdążyła, to były inne czasy... - "grzmi" i dodaje: (...) Drogie panie, czy wy kochacie swoich facetów? To właśnie nad tym się zastanówcie. Przeanalizujcie to, dlaczego żadna z was nie ma jeszcze tatuażu na czole. Ja jestem z Pawłem dopiero dwa lata, jeszcze mam prawo decydować, czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie...
Blanka Lipińska ocenia tatuaż tiktokerki i apeluje do mediów
W kolejnym wideo Lipińska zwraca się do obserwatorów już "na poważnie":
A już tak całkiem poważnie, kochani, ja mam cichą nadzieję, że to jest pewnego rodzaju "entertainment", że to jest "fake'owy" tatuaż i dziewczyna w ten sposób sobie wymyśliła, że zrobi karierę. Co się zresztą udało, bo duża część świata zobaczyła tę panią. (...) Zastanawiam się tylko, dokąd zmierzamy, że tacy ludzie stają się "sławni"...
Macie podobne przemyślenia co Blania?
Zobacz też: Blanka Lipińska chwali się ulubionym zdjęciem ukochanego: "Tak, wiem, jest on hot" (FOTO)