Zniesienie kurateli miało być początkiem spokojnego i szczęśliwego życia dla Britney Spears. Na to przynajmniej liczyli jej fani. Stało się jednak inaczej. Można wręcz odnieść wrażenie, że w ostatnim czasie gwiazda wzbudza jeszcze więcej kontrowersji. Czy to nagimi zdjęciami na Instagramie, czy rozwodem ze sporo młodszym mężem.
Szczególnym echem odbiła się jednak intymna autobiografia Britney. Księżniczka popu zdecydowała się poruszyć w niej szczegóły z życia prywatnego, w tym zakończonego lata temu związku z Justin Timberlakiem. Gwiazdorska para była power couple przełomu lat 90. i dwutysięcznych. Ich relacja przetrwała trzy lata, a powodem rozstania miała być niewierność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Timbaland przeprasza za oburzające słowa pod adresem Britney Spears
Dopiero po ponad 20 latach Spears przyznała, że Timberlake wielokrotnie zdradzał ją z tancerkami. Miał też nakłonić ją do usunięcia ciąży w tajemnicy przed innymi. Wokalista nie skomentował wyznań byłej partnerki. Wyręczył go Timbalad. Słynny producent muzyczny nie raz współpracował z Justinem.
Ona wariuje, prawda? Chciałem zadzwonić do JT i powiedzieć: "Człowieku, musisz założyć tej dziewczynie kaganiec" - powiedział podczas jednego z ostatnich wywiadów.
Po krytyce w mediach społecznościowych Timbaland ponownie zabrał głos. Podczas transmisji na TikToku okazał skruchę za swoją skandaliczną wypowiedź.
Przepraszam fanów Britney i ją - mówił, odnosząc się do pytań o jego stosunek do kobiet.
Timbaland i Justin Tiberlake vs. Britney Spears
To nie pierwszy raz, kiedy między Timbalandem a Britney Spears zawrzało. Muzyk współtworzył przebój Justina Timberlake'a "Cry Me a River", który miał opowiadać o niewierności piosenkarki. W teledysku pojawiła się nawet kobieta przypominająca ją do złudzenia.
W swojej książce Britney napisała, że po premierze teledysku media uznały ją za "nierządnicę, która złamała serce złotemu chłopcu Ameryki", podczas gdy w rzeczywistości leczyła złamane serce w rodzinnej Luizjanie, a Timberlake "szczęśliwie biegał po Hollywood."