Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

To koniec: Damian Kordas ZAMYKA LOKAL! Wydał oświadczenie. "Ostatnie miesiące były dla mnie trudne"

150
Podziel się:

Damian Kordas przekazał pilne wieści dotyczące jego lokalu "Warszawska Bagieta". Nie ukrywa, że za nim bardzo trudny czas, ale musi skupić się na zdrowiu.

To koniec: Damian Kordas ZAMYKA LOKAL! Wydał oświadczenie. "Ostatnie miesiące były dla mnie trudne"
Damian Kordas wydał oświadczenie. Chodzi o jego knajpę (Instagram.com)

Damian Kordas funkcjonuje w show biznesie już od prawie dekady i w międzyczasie zdołał sięgnąć po "złoto" w trzech programach: "MasterChef", "Taniec z Gwiazdami" oraz "Agent - Gwiazdy". Sprzyjające mu zainteresowanie mediów postanowił przekuć w sukces w sieci, gdzie dzieli się autorskimi przepisami i poradami kulinarnymi. Otworzył też "Warszawską Bagietę", w której serwuje gościom zapiekanki według własnego pomysłu.

Damian Kordas wydał oświadczenie. "Moje życie zmieniło się o 180 stopni"

Nie jest natomiast tajemnicą, że za nim dość trudny czas. Kordas nigdy nie ukrywał, że zmaga się z cukrzycą typu 1, a przez lata angażował się w akcje profilaktyczne. W styczniu przekazał, że jest po przeszczepie nerki i ma nadzieję wkrótce wrócić do pełni formy, aby nadal robić to, co kocha.

Przeszczep nerki sprawił, że w końcu odzyskałem siły i chęci do działania, do gotowania dla was. Ostatnie miesiące - jeszcze przed przeszczepem - były dla mnie trudne i choć bardzo chciałem, nie potrafiłem znaleźć w sobie pokładów energii, by działać na pełnych obrotach jak wcześniej - wyznał na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Damian Kordas wspomina wakacje z Roxie Węgiel

Teraz przyszło mu niestety przekazać smutne wieści o zamknięciu jego lokalu. "Warszawska Bagieta" wkrótce kończy działalność, o czym Kordas poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wszystko po to, aby w pełni skupić się na zdrowiu - zarówno fizycznym, jak i psychicznym.

Przychodzę dzisiaj do was ze smutną wiadomością, ponieważ po prawie dwóch latach działalności postanowiłem, że zamykam "Warszawską Bagietę" - powiedział w wideo-oświadczeniu na Instastories. Jest to dla mnie naprawdę bardzo trudna decyzja, ponieważ włożyłem w to całe swoje serducho i czerpałem radość z karmienia was pysznymi zapiekankami. Ale, jak wiecie, pół roku temu moje życie zmieniło się o 180 stopni. Dlatego postanowiłem, że muszę się skupić bardziej na swoim zdrowiu fizycznym i psychicznym, a wielu z was na pewno nie zdaje sobie sprawy, ile prowadzenie takiego miejsca wymaga poświęceń, zaangażowania, a niestety moje zdrowie już mi na to nie pozwala, stąd taka decyzja.

Nie pozostało mu więc nic innego, jak zaprosić gości na "tydzień pożegnalny". Lokal ma zakończyć działalność wraz z końcem czerwca.

Mam nadzieję, że do zobaczenia i to był naprawdę wspaniały czas i wspaniała przygoda - podsumował.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(150)
Gigi
6 dni temu
Damian- chłopak znikąd , który odwiedził i wygrał wszystkie programy
Smakosz
6 dni temu
Wielka szkoda, ale zdrowie jest najważniejsze. Życzę dużo, dużo zdrowia i może kiedyś znów powróci "Pyszna bagietka".
git
6 dni temu
Koleś z cukrzycą typu 1 z poważnymi powikłaniami sprzedaje półmetrowe białe bułki z żółtym serem 50% tłuszczu i majonezem. Po 800-1000 kcal w porcji.
Pankracy
6 dni temu
Nie oceniam, ale większość informacji o zamykających się knajpach związana jest ze "zdrowiem właścicieli". Trochę to dziwne (najprostsze tłumaczenie). Byliśmy w ciągu ostatniego roku w Bagiecie i ruch był spory. Serwowane zapiekanki natomiast są dosyć drogie, więc nie dla każdego. Szkoda, że się zamykają, ale myślę, że co innego jest dowodem.
Magda
6 dni temu
Życzę przede wszystkim zdrowia, ale pojęcia nie mam, kim jest ten chłopak.
Najnowsze komentarze (150)
Hmmm
2 dni temu
Nie wiem, kim jest ten chłopak, ale nie znosze, jak ktoś pisze „serducho”.
Warszawiak
4 dni temu
Chyba tylko słoiki zachwycają się takimi “fancy” miejscami, żeby pochwalić się na wiosce. Ja żyję w Warszawie od 1990 i wyprowadzam się poza miasto. Tutaj coraz większy syf. Nic ciekawego :( Może poza Bielanami i Żoliborzem. Centrum - katastrofa!
Kacha
5 dni temu
Niech mu pomoże koleżanka z branzy i zrobi u niego rewolucje
moinio
5 dni temu
Wspaniały człowiek, powodzenia z innymi projektami.
Hioop
5 dni temu
Oby tylko nie oglądać go nigdzie, jest wszędzie szkiełko lubi 😆
arnold
5 dni temu
go vegan, boy !!!
perio
5 dni temu
Trzymaj się brachu, wszystkiego dobrego!
kaja
5 dni temu
... podwyżka gazu o 90%, nowe rządy!
kaja
5 dni temu
... podwyżka gazu o 90%, nowe rządy!
Pepper
5 dni temu
Teraz gastronomia to ciężki biznes...
Gość
5 dni temu
Trzymaj się chłopaku! Życzę dużo zdrowia. Może nie konkuruj z doczepianymi lokami, masz szlachetny zawód.
Agt
5 dni temu
Kto z Was jeszcze nie wie, kim jest Kordas? (Ja nie wiedziałam)
Ewa
5 dni temu
Szkoda bardzo , życzę zdrowia .
Czyli cudów n...
5 dni temu
Nikt nie kupuje jedzenia, dlatego że jakiś celebryta ma ten lokal, tylko wtedy gdy jest to smaczne i w miarę sensownie wycenione jedzenie. Tylko naiwni lub niezbyt lotni wierzą, że jest inaczej.
...
Następna strona