Jak donoszą media, w wieku 94 lat odszedł egipski miliarder Mohamed Al-Fayed, właściciel rozlicznych nieruchomości i przedsiębiorstw. W opublikowanym oświadczeniu rodzina przekazała, że mężczyzna zmarł pod koniec sierpnia i już został pochowany. Uroczystość pogrzebowa odbyła się w piątek i wzięli w niej udział jego najbliżsi.
Kim był Dodi Al-Fayed? Wielu uważa go za ostatnią miłość księżnej Diany
Mohamed Al-Fayed był jednak nie tylko przedsiębiorcą, lecz także ojcem mężczyzny, który prawdopodobnie jako ostatni skradł serce księżnej Diany. Wiele lat temu media donosiły o ich kiełkującym uczuciu, które przerwał tragiczny wypadek w Paryżu. Ojciec Dodiego wielokrotnie snuł teorie spiskowe, że ich śmierć nie była przypadkowa, tylko celowo przeprowadzona jako operacja brytyjskich służb na zlecenie księcia Filipa, męża królowej Elżbiety II.
Zobacz także: Elizabeth Debicki zachwyca w roli Diany u boku serialowego Dodiego Al-Fayeda! Podobny do pierwowzoru? (ZDJĘCIA)
Wysnutych przez niego teorii do dziś nie potwierdzono, natomiast to, co łączyło Lady Di z jego synem, wciąż jest obiektem sporego zainteresowania. Diana i Dodi poznali się w 1986 roku podczas gry w polo i szybko okazało się, że wiele ich łączy. Nie brakowało jednak obaw ze strony bliskich obojga, gdyż eksżona Karola praktycznie cały czas żyła pod okiem mediów, on z kolei słynął z hulaszczego trybu życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burzliwe życie syna egipskiego miliardera. Jego romans z Dianą zakończyła tragedia
Mówiło się, że nieodłącznymi elementami życia syna egipskiego miliardera były kolejne partnerki i rzekome zamiłowanie do nielegalnych substancji. Wolny czas spędzał głównie na imprezowaniu, a w międzyczasie nawiązał krótkie i dość burzliwe relacje m.in. z Brooke Shields, Joanne Whalley, Winoną Ryder czy córką Franka Sinatry, Tiną. Niestety tak szybko, jak udało mu się je rozkochać, tak szybko też wymieniał je na kolejne kochanki.
W medialnych wspomnieniach pojawiały się nawet pogłoski, jakoby Dodi dostawał od własnego ojca "kieszonkowe" w wysokości 85 tysięcy funtów miesięcznie. Miał być przy tym wyjątkowo szczodry, przez co dorobił się też swego czasu sporych długów. Ostatecznie na ślubnym kobiercu Dodi stanął tylko z jedną kobietą, Suzanne Gregard, z którą rozwiódł się po 8 miesiącach.
Spekulowano, że Diana może być nawet jego kolejną małżonką, a w prasie pojawiły się ich wspólne zdjęcia z wypadu na jachcie. Niestety nie było im dane napisać dalszego ciągu tej historii. Ostatniego dnia sierpnia w 1997 roku zarówno on, jak i księżna Walii zginęli na miejscu w tragicznym wypadku. Dianę natychmiast przetransportowano do szpitala, jednak niestety nie udało się jej uratować.
Chcemy wciąż się rozwijać, a Twój głos jest dla nas bardzo ważny. Tu krótka ankieta, w której możesz podzielić się z nami swoją opinią.