Sara Mannei związała się z Arturem Borucem, dzięki któremu została "luksusową szafiarką". Popularność dzięki bogatemu mężowi - piłkarzowi zyskała też Anna Lewandowska, która może pochwalić się własnymi sukcesami sportowymi. Obie, sądząc po komentarzach, są jednymi z najbardziej irytujących internautów celebrytek, krytykowanymi za próżność i lansowanie na nazwisku męża.
Sara widzi możliwość ewentualnej znajomości z Anną - uważa, że powinny stworzyć "wspólny front przeciwko nienawiści":
Program z Anią - jak najbardziej. Będziemy się jednoczyć na wspólnym froncie przeciwko nienawiści. Moje życie to nie zakupy. Wkurza mnie określenie szafiarka. To, że ubieram się dobrze, to nie znaczy, że jestem chora psychicznie. To urasta do rangi psychopatki. Tak jak w przypadku Ani, bo je za zdrowo, tak u mnie, bo kupuję sobie za drogie rzeczy. To są moje pieniądze, to jest moja sprawa. Mogę je wydawać, na co mi się podoba.