Po spektakularnym sukcesie odniesionym na zeszłorocznym turnieju French Open jedynie olimpijskie złoto było w stanie przynieść satysfakcję polskiej mistrzyni rakiety - Idze Świątek. Jej przygoda z trwającymi obecnie Igrzyskami w Tokio zapowiadała się bardzo obiecująco. Iga nie miała większych problemów z rozłożeniem na łopatki swej pierwszej przeciwniczki - Mony Barthel. Niestety kolejne starcie - tym razem z Paulą Badosą - okazało się dla Igi końcem singlowego turnieju.
Po zakończonym meczu widzów czekał niezwykle smutny widok. Iga Świątek była wyraźnie zdruzgotana przegraną. Przykryła głowę ręcznikiem i płakała przez kilka minut. Dopiero gdy nieco się uspokoiła, podeszła do niej Daria Abramowicz - psycholog tenisistki, która towarzyszy jej w trakcie wszystkich najważniejszych rozgrywek.
Widok rozpaczającej Igi poruszył polskich kibiców, którzy pięknie solidaryzowali się ze sportsmenką za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Tenis to nie mój sport, oglądam z doskoku, ale łamią mnie takie obrazki. To jest ambicja; Tam siedzi Iga. Sama ze swoimi myślami. Odeszła od wszystkich. Serce aż pęka; Iga, trzymaj się - mogliśmy przeczytać na Twitterze.
Należy tutaj zaznaczyć, że przegrana w singlach nie przekreśla jeszcze szans Igi na osiągnięcie sukcesu w tegorocznych Igrzyskach. Polkę czeka jeszcze walka o medal w miksach.
Pudelek trzyma kciuki i życzy wiele wytrwałości!