Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio trwają w najlepsze. Póki co polscy zawodnicy nie mieli zbyt wiele szczęścia w olimpijskich zmaganiach. Niedawno przygodę z singlowym turniejem po zaledwie drugim meczu zakończyła Iga Świątek. We wtorek los 20-latki podzielił kolejny polski tenisista Hubert Hurkacz, przegrywając z Liamem Broadym.
Zobacz: Tokio 2020. Iga Świątek ROZPACZA na korcie po przegranej z Paulą Badosą: "Serce pęka" (WIDEO)
W środę polscy kibice doczekali się jednak pierwszego medalu podczas Igrzysk Tokio 2020. Naszym wioślarkom udało się bowiem wywalczyć srebro w wyścigu czwórek podwójnych kobiet. Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Sajdak, Marta Wieliczko i Katarzyna Zillmann od początku były jednymi z faworytek w wyścigu po olimpijskie medale. Choć na początku zmagań polskie zawodniczki zacięcie walczyły o miejsce na podium, w końcówce udało im się wyprzedzić reprezentantki Holandii i Niemiec i uplasować się na drugim miejscu. Szybsze od biało-czerwonych okazały się jedynie Chinki.
Pierwszy medal na Olimpiadzie w Tokio wzbudził ogromne emocje zarówno wśród kibiców, jak i w mediach.
Polska na drugim miejscu! Wreszcie, srebro, otwarcie medalowe w Tokio. Kochamy Was - krzyczał na wizji komentujący wyścig na antenie TVP Dariusz Szpakowski.
Gdy emocje zdążyły już nieco opaść, głos zabrały już same srebrne medalistki. Większość z polskich wioślarek pokusiła się jedynie o krótki komentarz za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zobacz również: Tokio 2020. Polska zawodniczka bierze ślub ze SWOJĄ DZIEWCZYNĄ! "Żałujemy, że nie możemy tego zrobić w naszym kraju"
Mamy to!!! Srebro Igrzysk Olimpijskich! - napisała na Instagramie Marta Wieliczko.
Kocham Was wszystkich - cieszyła się z medalu Katarzyna Zillmann.
Dla Agnieszki Kobus-Zawojskiej medal w Tokio był już drugim olimpijskim triumfem. Podczas Igrzysk w Rio Polka wywalczyła bowiem brąz w czwórce podwójnej.
Drugi medal olimpijski, w głowie się nie mieści - napisała na instagramowym profilu.
Wioślarka zamieściła również w sieci krótkie nagranie, w którym podzieliła się emocjami po wyścigu.
(...) Jestem już w wiosce, zmęczona, szczęśliwa, pełna emocji, Myślę, że teraz dopiero będą schodzić. To jest to dzisiejsze cudo - mówiła, dumnie prezentując srebrny medal. (...) Każdemu dziękuję. Ciężko mi jest teraz ogarnąć ten telefon, bo tyle się dzieje, więc proszę się nie obrażać, jak komuś nie odpiszę. Wszystkim dziękuję, kocham wszystkich, ale najbardziej swojego męża i zaczynam wakacje po japońsku - sake mi tu lej. Mam taką małą buteleczkę w walizce, ale cicho, dopiero może w Polsce z mężem będziemy świętować. No i to jest to cudo, trzymajcie kciuki za resztę, każdy przyjechał tu walczyć i walczy, więc nie hejtujcie (...) - zaapelowała.
Zobaczcie, jak polskie wioślarki cieszą się ze srebrnych medali na Igrzyskach w Tokio.
Pudelek trzyma kciuki i liczy na kolejne krążki!