W ostatnich latach Tom Cruise raczej rzadko pojawiał się publicznie, ograniczając wystąpienia do premier i obowiązkowych wizyt na pokazach swoich filmów. 59-letni aktor, o którym najczęściej pisze się w kontekście byłego związku z Katie Holmes i braku kontaktu z córką, Suri Cruise, trzymał się z dala od masowych imprez i ścianek.
W miniony weekend dawno niewidziany aktor nieoczekiwanie pojawił się na trybunach Wimbledonu, by obejrzeć finałowy mecz kobiet. Cruise nie był sam - towarzyszyła mu 39-letnia Hayley Atwell. Romans gwiazdora i brytyjskiej aktorki wybuchł w ubiegłym roku na planie siódmej części "Mission Impossible". Pół roku temu media donosiły o tym, że para stała się nierozłączna - jak widać romans przerodził się w poważniejszy związek, bo dziś Tom i Hayley oficjalnie pojawiają się już razem.
Ale to nie koniec sportowych emocji w życiu 59-latka. Po meczu tenisa przyszła pora na futbol - w niedzielę Tom Cruise zasiadł na trybunie VIP-ów na stadionie Wembley. Tym razem nie było z nim Atwell, aktor mógł jednak liczyć na doborowe towarzystwo - tuż obok niego siedział bowiem David Beckham, z którym Cruise wymienił "żółwika" po golu strzelonym przez Anglików.
Zobaczcie Toma Cruise'a oddającego się sportowemu dopingowi na trybunach Wimbledonu i Wembley. Prawdziwy z niego kibic?