Media nie przestają rozpisywać się na temat koronawirusa. W temat zaangażowanych jest wiele osób z show biznesu, które wykorzystują zasięgi, by głównie radzić fanom, co robić w tych trudnych dla wszystkich chwilach. Do wzmożonej higieny namawiają między innymi Julia Wieniawa i Beata Kozidrak.
Zobacz: Naomi Campbell w pełnym rynsztunku gotowa na koronawirusa: "Bezpieczeństwo przede wszystkim"
W czwartek okazało się, że wirus dopadł znanego aktora i jego żonę. O zarażeniu za pośrednictwem instagramowego profilu poinformował sam Tom Hanks. Przebywający w Australii gwiazdor i jego druga połówka przebadali się na obecność koronawirusa i wynik okazał się pozytywny.
Na temat stanu rodziców wypowiedział się syn pary, Chet Hanks. 29-latek w zamieszczonym w sieci nagraniu zapewnił, że Tom i Rita nie czują się źle i muszą jedynie stosować się do zaleceń lekarzy.
Głos w sprawie Hanksa zabrał także jego starszy syn ze związku z Samanthą Lewes. Colin Hanks, który poszedł w ślady ojca i został aktorem. Pokusił się o publikację na instagramowym profilu, w której w pierwszej kolejności podziękował za słowa otuchy:
Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie. Moi rodzice są pod doskonałą opieką w Australii i mają się dobrze - czytamy na profilu 42-latka.
Colin podkreślił również, że nie traci, iż Tom i Rita szybko odzyskają pełnię sił:
Pomimo że przebywam w Los Angeles i nie widziałem ich od trzech tygodni, to pozostajemy w stałym kontakcie i jestem pewien, że całkowicie wyzdrowieją - zapewnił.