Grzegorz Krychowiak po przerwie wrócił do polskiej reprezentacji. Niestety, piłkarz nie popisał się umiejętnościami podczas ostatniego meczu Polska-Albania. Sportowiec miał problemy z dynamiką, przez co doszło nawet do faulu. Fernando Santos nie krył wściekłości wobec poczynań sportowca.
Grzegorz Krychowiak podczas wywiadu zadrwił z dziennikarza i swojej żony
Przed meczem z Albanią, polscy piłkarze wygrali spotkanie z Wyspami Owczymi. To właśnie wtedy Grzegorz udzielił krótkiego wywiadu, w którym "zażartował" z dziennikarza i swojej żony. Na pytanie: "Czy trudno jest wejść do zespołu w tak trudnym momencie po porażkach?", odpowiedział następująco:
Nie, wprost przeciwnie. Moja żona zadała mi to pytanie. Ktoś tu się nie zna na piłce. To tylko świadczy o poziomie pytania. [...] Nie mam wrażenia, jako kibic reprezentacji po dwóch ostatnich zgrupowaniach, a teraz jako zawodnik, że jest jakaś zła atmosfera, że panuje jakaś dodatkowa presja - powiedział Krychowiak.
Głos w sprawie zabrał komentator sportowy Polsatu, Tomasz Hajto. Członek Klubu Wybitnego Reprezentanta nie zostawił na Grzegorzu suchej nitki. 50-latek zarzucił piłkarzowi arogancję i pychę, po czym odniósł się do poziomu jego gry w reprezentacji.
Moim zdaniem to pycha i arogancja. Czy to jest moment, żeby żartować? Była kiedyś taka konferencja prasowa, gdzie się założyli, kto wplecie w swoje zdanie jakiś wyraz. I mieli "bekę" ze wszystkich dziennikarzy w Polsce. Dzisiaj wrzuca sobie dowcip o swojej żonie. Wydaje mi się, że to nie moment i nie czas na to. Zwłaszcza przy tym, jak prezentuje się sportowo. [...] Niech przyłoży się do tych spotkań. Przy jego poziomie, jaki prezentuje, to jego pycha i arogancja zgubi jego, a przy okazji reprezentację i awans do mistrzostw Europy - skomentował na antenie Polsatu.
Przesadził?