Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Tomasz Jakubiak stawia sobie kolejne wyzwania w chorobie: "Zobaczcie, wszedłem pod górkę..."

148
Podziel się:

Tomasz Jakubiak nie poddaje się w walce z chorobą. Po powrocie z Tel Awiwu, gdzie przeszedł eksperymentalne leczenie, kucharz stawia sobie nowe cele, by odbudować mięśnie.

Tomasz Jakubiak stawia sobie kolejne wyzwania w chorobie: "Zobaczcie, wszedłem pod górkę..."
Tomasz Jakubiak podjął się kolejnego wyzwania (Instagram)

Pod koniec września Tomasz Jakubiak ujawnił, że zmaga się z rzadkim nowotworem. Leczenie okazało się niezwykle kosztowne. Juror "MasterChefa" mógł liczyć, m.in. na pomoc kolegów, którzy zorganizowali specjalną, charytatywną kolację, żeby wesprzeć finansowo jego podróż do Izraela w celu walki z chorobą.

Kucharz po leczeniu w Tel Awiwie wrócił do Polski. Tomasz Jakubiak chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie opowiada o chorobie i powrocie do zdrowia. Jakiś czas temu przyznał, że jego stan się poprawia, a markery nowotworowe spadły.

U mnie troszeczkę lepiej, chemia coraz lepiej działa, jeszcze są duże problemy, oczywiście, z poruszaniem, z innymi rzeczami. Ale słuchajcie, jest naprawdę do przodu, bo markery nowotworowe mi fajnie spadły. Zaczyna się coś dziać w moim brzuchu pozytywnego, co odczuwam - przekazał końcem lutego.

Tomasz Jakubiak podjął się kolejnego wyzwania

Gwiazdor TVN stara się obecnie odbudować swoje mięśnie. Ma także za sobą pierwszy spacer. W trakcie wyjść z domu kucharz korzysta jednak z pomocy wózka inwalidzkiego. Ostatnio udostępnił w mediach społecznościowych film, którym udokumentował kolejne wyzwanie. Za cel wziął sobie przejście przez określony dystans, wspomagając się tylko i wyłącznie specjalnymi kijkami. Jakubiak mógł liczyć na wsparcie przyjaciół.

Dzisiaj pobijanie kolejnych rekordów, przyjaciele przyjechali wspierać mnie, żebym się uczył. Zobaczcie, wszedłem pod górkę. Jerzyk mi postawił tam wózek, a ja muszę pokonać teraz tę trasę. Ale w końcu jakoś trzeba trenować te nogi, bo czego nie wolno? Nie wolno nigdy się poddawać - mówił kucharz na swojej relacji. Wyzwanie było całkiem ciekawe, ale już nóżki mi odmówiły posłuszeństwa. Na szczęście jest jeszcze Jula pełna pary.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(148)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
RENATA S.
6 godz. temu
Tomek trzymaj się, walcz, nie poddawaj, już w tym co robisz jesteś zwycięzcą!!!
Lucy
6 godz. temu
Słabo wygląda, ale ogromnie go szanuję że pokazuje że należy walczyć, że oswaja ludzi jak może wyglądać choroba , nagłaśnia. Zobaczycie żyjący pięknem Instagrama co z niego może zostać i ile znaczy. Obyśmy dbali o zdrowie tdj samo jak o zewnętrze a niestety tak nie jest.
Gość
6 godz. temu
Boże proszę o cud uzdrowienia
barbara o.
5 godz. temu
Brawo brawo małymi kroczkami do zwycięstwa wiara czyni cuda całym sercem jestem z panem.
Alicja
5 godz. temu
Podziwiam bardzo. Ja to już bym dawno się położyła, użalała nad sobą i raz dwa odłożyła łyżkę. Szacun!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Apple
6 godz. temu
Super! Mam nadzieję że wyzdrowieje
💧💧💧💧
6 godz. temu
Ruch, świeże powietrze, przyjaciele to dobry pomysł i droga do zdrowia. Ważne by się nie podawać. Zdrowia dla niego i dla Was.
Mimi
6 godz. temu
Brawo chłopie. Będzie dobrze
Ewa
6 godz. temu
Brawo, brawo, brawo... Malutkimi kroczkami do zwycięstwa... ZUCH
Olik
6 godz. temu
Życzę dużo zdrowia i wiem, że wszystko będzie dobrze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (148)
Zdrowiej!
9 min. temu
Trzymam kciuki!
....
1 godz. temu
Podziwiam za wole walki . Tak trzymaj, dajesz ludziom sily i wiare w to ze jak sie chce i wierzy to mozna wszystko. Powodzenia i trzymam kciuki za Ciebie i Twoja rodzinę.
SzcześciaŻycz...
1 godz. temu
Z całego serca życze zdrowia ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Marek
1 godz. temu
Piszcie co chcecie, ale cuda tu nic nie pomogą.
Lulu
1 godz. temu
Brawo super coraz lepiej małymi kroczkami do przodu wiedziałam że się uda będzie coraz lepiej
Inya
2 godz. temu
Niestety, z rakiem (szczególnie kiedy są już przerzuty) to jest tak, że można przedłużyć mordęgę o kilka miesięcy (a czasem nawet lat), ale NIE WYLECZYĆ. Takie życie polega na lataniu po lekarzach, szpitalach, stresie, bolesnych operacjach, chemiach wyniszczających organizm i trwa maksymalnie kilka lat. Znam wiele takich przypadków, niestety. Jak mam żyć następne kilka lat latając po lekarzach, tracąc włosy, organy, pewnie pracę z powodu nieobecności to wolę dziś kopnąć w kalendarz. Dlatego nigdy się nie badam. Bylibyście zaszokowani, gdybym napisała, jakie objawy ignoruję. Sama świadomość choroby też skraca życie. Nie pozwolę się dotknąć żadnemu lekarzowi, a odejdę na własnych zasadach, zamiast wyć z bólu i błagać o morfinę, która jest ograniczana.
REr
2 godz. temu
Pozwól sobie odejść.
Magda
2 godz. temu
Podziwiam go za tę wolę walki, pokazuje, że nie można się poddawać, że nawet w tak ciężkiej chorobie można się śmiać, żartować, że trzeba po prostu wycisnąć z tego życia wszystko co się da.
Inya
2 godz. temu
To jest KWESTI CZASU. Nie ma możliwości WYZDROWIENIA z nowotworu z przeżutmi na kości i kilka organów. Eksperymentalne terapie przedłużają tylko nieco życia (mordęgę), a i to nie zawsze. Na końcu pacjent odchodzi (za co nikt nie ponosi odpowiedzialności, bo przecież gwarancji nie ma), kasę ze zbiórek ktoś przytulił, a naiwni zapłacili...
olloll321
2 godz. temu
Fajnie. A kiedy podziękujesz ludziom ze dawali tobie swoje pieniądze żebyś mógł podreperować swoje zdrowie na tyle żeby teraz wejść na te górkę.
Mmm
2 godz. temu
Jutro mam pogrzeb ojca... chorował 3 miesiace... rak 😔
Janina M.
2 godz. temu
Współczuję.Ja przeżywałam to z moim mężem podobną historię 2 miesiące temu niestety przegrał walkę z tą straszną chorobą. Dużo siły życzę
Gosciowa
2 godz. temu
Nic nie potrafi tak człowieka upodlić i poniżyć jak choroba .. dla niej wstyd ani godność ludzka nie istnieje
nadzieja
3 godz. temu
Boze daj mu to upragnione zdrowie...wierze ze tak sie stanie Tomku ....
...
Następna strona