Tomasz Jakubiak zmaga się z rzadkim nowotworem kości. Diagnozę otrzymał we wrześniu i od tego czasu walczy o zdrowie. Mężczyzna przebywa obecnie w Izraelu, gdzie poddawany jest innowacyjnemu leczeniu wspartemu przez darczyńców.
Pomimo trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł, Jakubiak nie poddaje się i stara się dzielić swoim doświadczeniem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Szczególnie bolesnym dla Tomasza jest fakt, że przez chorobę nie może cieszyć się jedzeniem, które jest jego pasją.
CZYTAJ TEŻ: Tomasz Jakubiak przekazał nowe informacje o stanie zdrowia. "Noce są ciężkie, ale to nie jest najgorsze"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Jakubiak był uzależniony od alkoholu i narkotyków
15 grudnia Tomasz Jakubiak opowiedział w "Dzień dobry TVN" o początkach związku z żoną, które nie należały do najłatwiejszych, bowiem ukochana kucharza zaszła w ciążę już po ich pierwszej randce. Początkowo celebryta nie chciał jej uwierzyć, jednak po namowach przyjaciół zdecydował się kontynuować relację. Jak sam przyznał, był wówczas strasznym człowiekiem.
Ona walczyła o mnie. Anastazja się uparła. Dzwoniła do mnie, potem ja przyjechałem do niej. Byłem strasznym człowiekiem, w strasznych nałogach. Byłem alkoholikiem. Poniekąd byłem też mocno w narkotyki wwalony, więc miałem problem, żeby się w ogóle ogarnąć - tłumaczył reporterce "DDTVN".
W materiale swoje trzy grosze dorzuciła również żona chorego kucharza.
Sam powiedział i przyznał, że był wstrętny. Pomimo tego, że był okropny, to wiedziałam, byłam spokojna o to, że będę miała z nim dziecko, bo widziałam w jego oczach, że on jest dobrym człowiekiem, że nigdy mnie nie skrzywdzi - dodała.
CZYTAJ TEŻ: Tomasz Jakubiak publikuje nowe relacje z Izraela: "Nie jem już prawie DWA MIESIĄCE. Czuję jedzenie wszędzie"