W lutym nieoczekiwanie okazało się, że Marzena Rogalska dołączyła do stale powiększającego się grona były pracowników Telewizji Polskiej. W odróżnieniu od niektórych dziennikarka samodzielnie podjęła decyzję o odejściu ze stacji.
W TVP Marzena pracowała ponad dekadę, bowiem "Pytanie na śniadanie" zaczęła prowadzić jeszcze w 2009 roku. W cyklu śniadaniowym widzowie mogli oglądać ją u boku Tomasza Kammela. Choć mogłoby się zdawać, że prezenterzy tworzyli zgrany duet, po rezygnacji z posady Rogalska ujawniła, że z Tomkiem w zasadzie nie miała zbyt wiele wspólnego...
Ostatnio były kolega z pracy Marzeny w końcu postanowił zabrać głos w sprawie jej odejścia. Wcześniej 49-latek raczej unikał udzielania jakichkolwiek komentarzy odnośnie koleżanki, którą widywał codziennie w pracy i z którą wyglądali na Instagramie jak para zgranych przyjaciół.
W rozmowie z Jastrzabpost Kammel w pełnych zachwytu słowach odniósł się do współpracy z Izabellą Krzan, która w "PnŚ" zajęła miejsce Rogalskiej, po chwili zdradzając, czy zdarza mu się tęsknić za Marzeną:
Z Marzeną spędziłem osiem wspaniałych lat i mam nadzieję, że już niedługo świat usłyszy o jakiejś nowej fantastycznej rzeczy, którą ona się zajmuje - stwierdził wymijająco, przekonując: Ja jej życzę absolutnie jak najlepiej.
Rogalska doceni te serdeczności?
Przypominamy: Marzena Rogalska i Tomasz Kammel ZERWALI KONTAKT? Przestali obserwować swoje profile...
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!