Tomasz Kammel nigdy nie należał do osób, które przesadnie dzielą się prywatnością z mediami. Przed laty głośno było o jego relacji z Katarzyną Niezgodą, potem natomiast nie był już tak skory do dzielenia się z kolorową prasą szczegółami z jego życia. Tym większym zaskoczeniem musiało więc być pytanie, które właśnie padło pod jego adresem w programie na żywo.
Kammel zapytany o to, czy jest w związku. Wybrnął po mistrzowsku
W sobotę Tomek był gościem programu Mateusza Hładkiego "Mówię Wam" w TVN7. Prowadzący i jego gość poruszyli wiele tematów, w tym pracę w TVP czy działalność w sieci. Potem przyszedł czas na zadawanie pytań od osób, które zgromadziły się na rogu Marszałkowskiej i Hożej w roli widzów. Jedną z nich była pani, która w pytaniu nieoczekiwanie nawiązała do dawnej miłości prezentera.
Wszyscy pamiętamy pana długoletnią relację z Kasią Niezgodą. Trochę wody od tego czasu upłynęło, jaka jest sytuacja teraz? Czy pana serce jest wolne? - zapytała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomek najpierw zrobił poważną minę, a potem nieco się rozluźnił i uśmiechnął. Na pytanie fanki odpowiedział wyjątkowo dyplomatycznie, ale na tym ich krótka interakcja się nie skończyła.
Wie pani co, tak pani ładnie i zalotnie na mnie patrzy, że nie sposób, żebym nie odpowiedział - zaczął. Po pierwsze, ja słabo sobie radzę w mówieniu o prywatnych sprawach, natomiast w tych kwestiach w moim życiu wszystko jest bardzo dobrze poukładane.
Szkoda - powiedziała pani z lekkim uśmiechem, co wyraźnie go rozczuliło.
Ooo, jaka miła. Pani powiedziała "szkoda", dziękuję! - mówił wyraźnie rozbawiony.
Przypomnijmy, że Kammel był związany z Niezgodą do 2015 roku. W kolejnych latach, mimo lawiny pytań i krążących w sieci plotek, nie zdecydował się więcej dopuścić fanów do jego życia prywatnego.